Lawina komentarzy po awanturze przed TVP. "Koniec tego rachoniowania"

Piotr Białczyk

Piotr Białczyk

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
1,7 tys.
Udostępnij

Poranna awantura na konferencji Donalda Tuska, na której pojawił się Michał Rachoń z TVP Info, wywołała lawinę komentarzy. "Tusk i jego rosyjsko podejrzani ludzie fizycznie odpychają dziennikarza" - twierdzi Patryk Jaki. "Koniec tego rachoniowania" - ripostuje Michał Kołodziejczak.

Michał Rachoń przerywa konferencję Donalda Tuska
Michał Rachoń przerywa konferencję Donalda TuskaWojciech Olkusnik/East NewsEast News

Donald Tusk zapowiedział, że Platforma Obywatelska zrywa z bojkotem telewizji państwowej. - Zdecydowaliśmy, żeby nasze posłanki i posłowie przekroczyli próg tego miejsca i uczestniczyli w audycjach i programach propagandowych telewizji rządowej, żeby móc wykorzystać każdą okazję, żeby odbiorcy telewizji rządowej mogli usłyszeć prawdę - ogłosił były premier we wtorek rano.

Jego wystąpienie zakłóciła obecność Michała Rachonia - twórcy programu "Reset", prowadzącego program "Jedziemy". Pracownik stacji, przerwał wystąpienie Tuska i zaczął zadawać nieustannie pytania o Angelę Merkel oraz Władimira Putina. Drogę do byłego premiera zagrodzili mu politycy PO.

Zobacz wideo z zajścia przed TVP.

Awantura na konferencji TuskaPolsat NewsPolsat News

Zdarzenie odbiło się szerokim echem w mediach społecznościowych.

"Jak na moje spotkanie przyszła poseł PO - osobiście dałem jej mikrofon. Tusk i jego rosyjsko podejrzani ludzie fizycznie odpychają dziennikarza na konferencji prasowej, którą sam zwołał. Jest przyzwyczajony tylko do swoich lizusów i śpiewania mu sto lat w telewizji" - napisał na Twitterze Patryk Jaki (Suwerenna Polska).

"Tusk staje obok prawej ręki stanu wojennego Josepha Goebbelsa i mówi o wolności słowa. Dodatkowo biega gość od biznesu z Rosjanami (...). To nie Monty Python, tylko największe zagrożenie dla polskiej demokracji - Tusk i jego ferajna" - wtórował partyjnemu koledze Jacek Ozdoba (Suwerenna Polska).

Stracie Tuska z Rachoniem przed TVP i lawina komentarzy

"Tusk, który nie ma odwagi przyjść do programu "Strefa starcia" organizuje komiczne przedstawienie przed siedzibą TVPinfo" - dodał Jan Mosiński (PiS). "Strasznie potężna chłopina Michałek i Redaktor Rachoń" - ironizował poseł PiS Piotr Kaleta.

"Funkcjonariusz Rachoń, który pracuje w telewizji publicznej za Wasze pieniądze, zakłóca konferencję prasową opozycji. Ta telewizja kosztuje nas wszystkich blisko 3 000 000 000 zł rocznie. Pan Rachoń zarabia 25-30 tys.zł/mies. W jakich jeszcze krajach panują takie standardy?" - pytała Agnieszka Pomaska (PO).

"Pan Rachoń już nawet nie potrzebuje przebrania, żeby wszyscy wiedzieli kim jest" - dodał Bartosz Arłukowicz. Europoseł PO nawiązał w ten sposób do dawnego happeningu Rachonia, z czasów gdy był młodym działaczem PiS.

"Pycha kroczy przed upadkiem. Zobaczcie jak zachował się od wyjścia z budynku pan Rachoń. On się tam musi czuć tak bezkarnie, jak to tylko możliwe. To już ostatnia faza" - napisał Artur Dziambor, prezes Wolnościowców i były poseł Konfederacji.

Dziś Donald Tusk pojawi się w programie "Gość Wydarzeń". Transmisja w Polsacie, Polsacie News, Polsatnews.pl i Interii od 19:20.

Czytaj także: 

***

TWÓJ GŁOS MA ZNACZENIE. Dołącz do naszego wydarzenia na Facebooku i śledź aktualne informacje w trakcie kampanii wyborczej!

Przejdź na