Donald Tusk zapowiedział, że Platforma Obywatelska zrywa z bojkotem telewizji państwowej. - Zdecydowaliśmy, żeby nasze posłanki i posłowie przekroczyli próg tego miejsca i uczestniczyli w audycjach i programach propagandowych telewizji rządowej, żeby móc wykorzystać każdą okazję, żeby odbiorcy telewizji rządowej mogli usłyszeć prawdę - ogłosił były premier we wtorek rano. Jego wystąpienie zakłóciła obecność Michała Rachonia - twórcy programu "Reset", prowadzącego program "Jedziemy". Pracownik stacji, przerwał wystąpienie Tuska i zaczął zadawać nieustannie pytania o Angelę Merkel oraz Władimira Putina. Drogę do byłego premiera zagrodzili mu politycy PO. Zobacz wideo z zajścia przed TVP. Zdarzenie odbiło się szerokim echem w mediach społecznościowych. "Jak na moje spotkanie przyszła poseł PO - osobiście dałem jej mikrofon. Tusk i jego rosyjsko podejrzani ludzie fizycznie odpychają dziennikarza na konferencji prasowej, którą sam zwołał. Jest przyzwyczajony tylko do swoich lizusów i śpiewania mu sto lat w telewizji" - napisał na Twitterze Patryk Jaki (Suwerenna Polska). "Tusk staje obok prawej ręki stanu wojennego Josepha Goebbelsa i mówi o wolności słowa. Dodatkowo biega gość od biznesu z Rosjanami (...). To nie Monty Python, tylko największe zagrożenie dla polskiej demokracji - Tusk i jego ferajna" - wtórował partyjnemu koledze Jacek Ozdoba (Suwerenna Polska). Stracie Tuska z Rachoniem przed TVP i lawina komentarzy "Tusk, który nie ma odwagi przyjść do programu "Strefa starcia" organizuje komiczne przedstawienie przed siedzibą TVPinfo" - dodał Jan Mosiński (PiS). "Strasznie potężna chłopina Michałek i Redaktor Rachoń" - ironizował poseł PiS Piotr Kaleta. "Funkcjonariusz Rachoń, który pracuje w telewizji publicznej za Wasze pieniądze, zakłóca konferencję prasową opozycji. Ta telewizja kosztuje nas wszystkich blisko 3 000 000 000 zł rocznie. Pan Rachoń zarabia 25-30 tys.zł/mies. W jakich jeszcze krajach panują takie standardy?" - pytała Agnieszka Pomaska (PO). "Pan Rachoń już nawet nie potrzebuje przebrania, żeby wszyscy wiedzieli kim jest" - dodał Bartosz Arłukowicz. Europoseł PO nawiązał w ten sposób do dawnego happeningu Rachonia, z czasów gdy był młodym działaczem PiS. "Pycha kroczy przed upadkiem. Zobaczcie jak zachował się od wyjścia z budynku pan Rachoń. On się tam musi czuć tak bezkarnie, jak to tylko możliwe. To już ostatnia faza" - napisał Artur Dziambor, prezes Wolnościowców i były poseł Konfederacji. Dziś Donald Tusk pojawi się w programie "Gość Wydarzeń". Transmisja w Polsacie, Polsacie News, Polsatnews.pl i Interii od 19:20. Czytaj także: Sprawdź, czy jesteś w rejestrze wyborców. Bez tego nie oddasz głosu Kiedy poznamy oficjalne wyniki wyborów? Tak wygląda proces ich liczenia Znaczące zmiany przed wyborami. Chodzi o formę głosowania *** TWÓJ GŁOS MA ZNACZENIE. Dołącz do naszego wydarzenia na Facebooku i śledź aktualne informacje w trakcie kampanii wyborczej!