Rządzący podejmują kolejne decyzje personalne. Donald Tusk postanowił o odwołaniu członków rad Instytutu Strat Wojennych, Instytutu De Republica, Instytutu Europy Środkowej, Instytutu Pokolenia i Instytutu Zachodniego. Z jednego z nich została zwolniona matka posłanki Joanny Lichockiej. Prof. Halina Lichocka działała w ramach rady Instytutu de Republica. Joanna Lichocka ma żal do premiera Tuska "Jest moją mamą, więc musiała być odwołana" - pisała w mediach społecznościowych parlamentarzystka PiS. Jak przekazała, nowa władza "odwołała cały skład" rady. Lichocka w kolejnym wpisie skrytykowała sposób dokonania zmian. Dodała, że premier Tusk nie poinformował członków rady o usunięciu z gremium. "Prof. Halina Lichocka, podobnie jak inni profesorowie w radzie dowiedzieli się o tym z mediów" - zaznaczyła. Donald Tusk dokonał zmian. Padły słowa o "czystkach" Decydentów określiła jako "propagandzistów". Sam wpis okrasiła tagami: klasa, styl, czystki, postkomuna. Warto zauważyć, że posady straciły także inne osoby powiązane z PiS. Chodzi m.in. o byłego ambasadora Polski w Niemczech Andrzeja Przyłębskiego oraz posła Arkadiusza Mularczyka. O samych zmianach informował Jan Grabiec z Kancelarii Premiera. Przekonywał, że działalność instytutów "powinna służyć dobru ogółu, a nie służyć wzmacnianiu pozycji jednej partii". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!