Budka o zmianach w rządzie. Wskazał moment
- Według mnie te zmiany (w rządzie - red.) mogą nastąpić po weekendzie majowym - powiedział Borys Budka. Pytany o to, kiedy przestanie pełnić funkcję szefa resortu aktywów państwowych oznajmił, że w momencie rozpoczęcia kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego nie będzie już ministrem.

Zgodnie z decyzją władz Koalicji Obywatelskiej obecny minister aktywów państwowych Borys Budka otworzy listę śląską tego ugrupowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Szef MAP gościł w czwartek na antenie Radia ZET, gdzie był pytany o to, dlaczego - podobnie ja Bartłomiej Sienkiewicz - nie ogłosił publicznie swojej dymisji w związku z nadchodzącą kampanią.
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Borys Budka: Każdy z nas oddał się do dyspozycji premiera
- Każdy z nas oddał się do dyspozycji premiera, natomiast formalnie dymisja może nastąpić, kiedy zdecyduje o tym premier, przesyłając wniosek do prezydenta. Tak jesteśmy umówieni z Donaldem Tuskiem - oświadczył Borys Budka.
Dopytywany o to, czy minister kultury nie był również umówiony z premierem i swoją decyzją o dymisji "wyszedł przed szereg", Budka powiedział, że Sienkiewicz "zrobił coś oczywistego". - Zrobił to akurat w takiej formule, ale i tak to premier zdecyduje, kiedy dymisje nastąpią - podkreślił.
- Rozmawiałem wczoraj od razu z Donaldem Tuskiem i w każdym normalnym rządzie wygląda to tak, że każdy z ministrów codziennie jest do dyspozycji premiera - zastrzegł gość programu.
Borys Budka o swojej dymisji. "Według mnie zmiany mogą nastąpić po weekendzie majowym"
Bogdan Rymanowski kontynuował temat i zwrócił się do szefa MAP czy ten będzie zabiegał o mandat w Parlamencie Europejskim na obecnym stanowisku. Borys Budka oświadczył jednoznacznie, że w momencie rozpoczęcia kampanii wyborczej nie będzie już ministrem. - Do tego czasu zajmuję się tylko resortem, mam do dokończenia kilka spraw - dodał.
Prowadzący dopytał swojego gościa, kiedy mogą nastąpić zapowiadane zmiany w rządzie. - Według mnie te zmiany mogą nastąpić po weekendzie majowym, ale to premier zdecyduje, czy będzie to pierwszy czy drugi tydzień - ocenił minister aktywów państwowych.
Borys Budka stwierdził również, że "dla premiera ważne jest, żeby osoby, które są w administracji publicznej a prowadzą kampanię, były podczas kampanii albo na urlopach bezpłatnych albo - tak jak w przypadku ministrów konstytucyjnych - nastąpiła dymisja".
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!