Nocna debata Trumpa z Muskiem. Problemy już na starcie
Donald Trump zamienił rozmowę z Elonem Muskiem w kampanijne przemówienie, rezygnując z próby dialogu z prowadzącym - ocenił Axios. Długo zapowiadany wywiad między byłym prezydentem USA i miliarderem z powodu awarii rozpoczął się z kilkudziesięciominutowym opóźnieniem. Republikanin wielokrotnie atakował obecnego lokatora Białego Domu. Dostało się również prawdopodobnej kontrkandydatce demokratów w wyborach - Kamali Harris.
Wielkie kampanijne wydarzenie polityczne za oceanem. Elon Musk rozmawiał z Donaldem Trumpem. Miliarder nie ukrywa swojego wsparcia dla kandydatury Trumpa w listopadowych wyborach prezydenckich.
Axios ocenił, że "debata" była chaotyczna, a republikanin zachowywał się jakby był na swoim wiecu wyborczym, ignorując próbę dialogu z prowadzącym.
Wybory w USA. Debata Trump-Musk
Trump jako przedmiot ataku uczynił politykę obecnej administracji prezydenckiej. Krytykował posunięcia Joe Bidena, chociaż ten zapowiedział, że nie będzie ubiegał się o reelekcję. Działania demokratów zmierzające do zmiany kandydata określił mianem "puczu".
Republikanin oskarżył Bidena o rozpętanie i trwanie w dwóch konfliktach zbrojnych: w Ukrainie oraz na Bliskim Wschodzie. Zdaniem Trumpa amerykańskie zaangażowanie w obie wojny ma negatywny wpływ na gospodarkę Stanów Zjednoczonych.
- Dobrze dogadywałem się z Putinem i mam nadzieję, że znowu tak będzie - zadeklarował były prezydent w temacie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Zauważył, że wojna rozpętała się po deklaracji Bidena o otwartych drzwiach dla członkostwa Ukrainy w NATO.
Trump o rozmowie z Putinem. "Powiedziałem mu, nie rób tego"
W temacie wojny Donaldt Trump przytoczył treść rozmowy, podczas której miał ostrzegać Władimira Putina przed zbrojną agresją. - Powiedziałem Putinowi, nie rób tego. Nie możesz tego zrobić, Władimir, to będzie dla ciebie zły dzień (...) I powiedziałem mu rzeczy, które zrobię. On odpowiedział: "nie ma mowy". Ja odparłem: "jest mowa" - relacjonował.
Republikański kandydat do Białego Domu w rozmowie z Muskiem wyraził poparcie dla zwiększenia wydobycia ropy naftowej, krytykował Unię Europejską oraz niesprawiedliwy podział wydatków na obronę w Sojuszu Północnoatlantyckim. Kilka państw członkowskich dalej nie przeznacza 2 proc. PKB na obronność.
Podczas wywiadu Kamali Harris "dostało się" za błędne posunięcia w sprawie obrony granicy USA. Amerykanie mają problemy z nielegalną migracją z terytorium Meksyku.
Trump z Muskiem zgodzili się, że obecna wiceprezydent jest "skrajnie lewicowa". Zarazem republikanin przyznał, że Harris jest "piękną kobietą". Zaś jej podobizna na okładce magazynu "Time" przypomina mu jego własną żonę Melanię Trump.
Przypomnijmy, Kamala Harris jest faworytką do uzyskania nominacji demokratów w listopadowych wyborach prezydenckich.
USA. Debata Trump-Musk. Ogromne problemy na starcie
W trakcie wywiadu Trump pochwalił Muska za stworzenie przestrzeni do obszernej dyskusji na temat poglądów polityka. Wydarzenie odbyło się z kilkudziesięciominutowym opóźnieniem z powodu awarii na platformie X.
Musk sugerował, że jego platforma padła ofiarą "potężnego" ataku Distributed Denial of Service (DDoS).
Przez ponad 40 minut użytkownicy platformy nie byli w stanie dołączyć do transmisji. Ostatecznie w rozmowie uczestniczyło nieco ponad milion internautów.
Źródło: Axios
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!