Zawiesili obsługę konsularną. Tłumy Ukraińców przed punktem w Warszawie
Tłumy Ukraińców w wieku poborowym nie mogą otrzymać paszportów w placówkach dyplomatycznych swojego kraju, także w Polsce. Przed urzędami stoją kolejki zdenerwowanych obywateli, którzy nie szczędzą gorzkich słów pod adresem władz. Tymczasem ukraińska posłanka do Rady Najwyższej zarzuca MSZ Ukrainy działania "półlegalne".
Jak donosi RMF FM, przed ukraińskim urzędem w Warszawie ustawiły się długie, nawet na 300 osób, kolejki obywateli tego państwa, którzy próbują odebrać paszport.
Wielu z nich nie może jednak liczyć na sukces, ponieważ - zgodnie z decyzją władz centralnych w Kijowie - zagraniczne placówki Ukrainy wstrzymały obsługę mężczyzn w wieku poborowym od 18 do 60 roku życia.
Konsulaty zagraniczne wprowadzają ograniczenia. Dokumenty nie są wydawane
Pracownicy punktów twierdzą, że przygotowane wcześniej dokumenty są gotowe do odbioru, jednak i te nie są wydawane.
Dyplomaci tłumaczyli początkowo, że wszystko przez "awarię systemu", jednak z czasem przyznawali, iż taka była decyzja władz centralnych.
Rozgłośnia informuje, że przepytywani przed urzędem Ukraińcy są zdenerwowani. Jeden z 18-latków stwierdził, że byłby gotów wrócić do ojczyzny, by ją bronić, jednak nie decyduje się na to przez "korupcję i złodziejstwo". Jego matka dodawała z kolei, że rządzący chcą, by jej syn pojechał do kraju "jako mięso armatnie".
Ustawa mobilizacyjna w Ukrainie
Jak informowaliśmy we wtorek, ukraińskie placówki dyplomatyczne w Polsce tymczasowo zawiesiły działalność konsularną dla obywateli Ukrainy w wieku poborowym. To efekt działań szefa MSZ Ukrainy, który polecił "podjąć działania w celu przywrócenia sprawiedliwego traktowania mężczyzn w wieku mobilizacyjnym w Ukrainie i za granicą".
Decyzja szefa dyplomacji jest z kolei bezpośrednim skutkiem wejścia w życie ustawy mobilizacyjnej podpisanej na początku kwietnia przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Działania MSZ "półlegalne". W Ukrainie reagują na ruch władz
Tymczasem Sołomija Bobrowska z parlamentarnej Komisji Bezpieczeństwa Narodowego i Wywiadu Rady Najwyższej twierdzi, że działania placówek dyplomatycznych za granicami Ukrainy są "półlegalne", a MSZ w Kijowie nie poinformował posłów o realizowaniu takich przepisów.
- Nie przypominam sobie, by resort zgłaszał komisji jakiekolwiek uwagi i poprawki, które dotyczyłyby zmian w ustawie o mobilizacji (zakazujących obsługi konsularnej dla mężczyzn w wieku poborowym - red.). Myślę, że zaprosimy MSZ na najbliższe posiedzenie, żeby wyjaśniło te działania, o których nas nie ostrzegano - powiedziała w rozmowie z Radiem Swoboda posłanka.
Jak podała agencja Unian, zawieszenie obsługi konsularnej ma obowiązywać od 23 kwietnia do 18 maja, czyli do czasu wejścia w życie kolejnej ustawy o wzmocnieniu mobilizacji. Od tego dnia wnioski o paszporty będą rozpatrywane z uwzględnieniem nowych wymogów.
Źródło: Radio Swoboda, Unian
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!