Wojna w Ukrainie. Rosyjscy żołnierze udawali ewakuowanych cywilów
W obwodzie mikołajewskim na południu Ukrainy wojskowi rosyjscy, udając ewakuowanych miejscowych mieszkańców, napadli na żołnierzy ukraińskich - podał we wtorek portal Suspilne, powołując się na ukraińskie siły zbrojne.

Rosjanie przebrani w stroje cywilne udawali mieszkańców, którzy zabłądzili podczas ewakuacji.
Rosjanie próbowali atakować przebrani za cywilów
"Podjechali w takich ubraniach do pozycji ukraińskich i próbowali podjąć atak, ale otrzymali należytą odpowiedź" - cytuje Suspilne komunikat Dowództwa Operacyjnego "Południe" armii ukraińskiej.
W komunikacie dodano, że Rosjanie stracili pięciu ludzi.
Na ten incydent zwrócił też uwagę Sztab Generalny ukraińskich sił zbrojnych. W porannym komunikacie podkreślił, że odnotował "wypadki, gdy wróg w cywilnym przebraniu prowadzi działania bojowe".
USA zapowiadają rozliczenie rosyjskich zbrodni
- Stany Zjednoczone dołożą wszelkich starań, aby pociągnąć Rosję do odpowiedzialności za wszystkie jej zbrodnie wojenne na Ukrainie - zapewnił w poniedziałek w Wiedniu Stały Przedstawiciel USA przy OBWE Michael Carpenter.
- Niech nikt nie ma wątpliwości, że Rosja będzie odpowiedzialna za uderzenie rakietą w Kramatorsk, śmierć cywilów w Buczy i trwające niszczenie Mariupola i Charkowa. Osoby odpowiedzialne za te zbrodnie muszą stanąć przed sądem - powiedział Carpenter.
Wojna w Ukrainie. Masakra w Buczy
Wojna w Ukrainie trwa od 48 dni. W dniu 24 lutego na rozkaz Władimira Putina wojska rosyjskie wkroczyły na teren Ukrainy w związku z rozkazem "zapewnienia pokoju" w uznanych wcześniej republikach Donieckiej i Ługańskiej.
Celem Rosjan szybko stało się nie tylko wojsko i infrastruktura strategiczna, ale też obiekty cywilne oraz ludność Ukrainy. Na początku kwietnia wojskom ukraińskim udało się odbić podkijowskie miejscowości, w tym Buczę, gdzie na ulicach znaleziono ciała zabitych z zimną krwią mieszkańców, w tym dzieci. Szacuje się, ze tylko w samej Buczy Rosjanie dopuścili się ludobójstwa na blisko 400 cywilach.