Ukraina stanie się członkiem NATO? Mark Rutte zdradził plany
- Pewnego dnia Ukraina stanie się członkiem NATO - powiedział w czwartek przed dziennikarzami sekretarz generalny Sojuszu Mark Rutte. Wyjaśnił jednak, że nie jest w stanie powiedzieć, kiedy to się stanie. Mówiąc o sytuacji na froncie zapewnił, że kraje sojusznicze zrobią wszystko, by Ukraina zwyciężyła.
Zapytany, czy Ukraina przystąpi do NATO, Rutte wyraził przekonanie, że "pewnego dnia stanie się (Ukraina - red.) członkiem Sojuszu".
- Pytanie, kiedy to się stanie. Nie potrafię na nie odpowiedzieć w tym momencie - przyznał, dodając, że państwa członkowskie pracują nad drogą Ukrainy do przystąpienia do organizacji.
Mark Rutte: Zrobimy wszystko, by Ukraina zwyciężyła
Rutte dodał też, że w czwartek chce usłyszeć od prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego ocenę dotyczącą sytuacji na froncie, a sam zamierza przedstawić mu informacje na temat postępów w przekazywaniu wsparcia Kijowowi przez państwa Zachodu.
- (Zełenski red.) może być absolutnie pewny, że 32 państwa sojusznicze są zjednoczone co do tego, że wspólnie zrobimy wszystko, co konieczne, aby Ukraina zwyciężyła, a Putin nie osiągnął swoich celów - powiedział.
Podkreślił, że Ukraina powinna być w stanie rozpocząć rozmowy z Rosją z pozycji siły. - Oczywiście chcemy być w miejscu, w którym Ukraina będzie w stanie rozpocząć rozmowy z Rosją z pozycji siły, ale do tego czasu może liczyć na dalsze wsparcie - powiedział Rutte.
Ukraina czeka na zaproszenie do NATO. Zełenski przedstawił "plan zwycięstwa"
Podczas dwudniowego spotkania ministrów obrony państw NATO, które rozpoczęło się w czwartek w Brukseli, uczestnicy mają omówić "plan zwycięstwa" Ukrainy w wojnie z Rosją, który Zełenski przedstawił w środę w parlamencie w Kijowie.
Wtedy prezydent Ukrainy zaapelował do sojuszników swojego kraju, aby wsparli tę inicjatywę jak najszybciej.
- Zdajemy sobie sprawę, że członkostwo w NATO jest kwestią przyszłości, a nie teraźniejszości. Putin musi jednak zobaczyć, że jego geopolityczne kalkulacje zawodzą - powiedział Zełenski podczas wystąpienia w Radzie Najwyższej. Jak dodał, Rosjanie muszą poczuć, że ich "car" przegrał pod względem geopolitycznym.
Zełenski ma pojawić się w kwaterze głównej NATO w czwartek późnym popołudniem i wziąć udział w konferencji prasowej z szefem Sojuszu Północnoatlantyckiego Markiem Rutte. Następnie odbędzie się obiad roboczy Rady NATO-Ukraina z udziałem przedstawicieli NATO i strony ukraińskiej.
Szefowie resortów obrony państw Sojuszu spotkają się też ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Rustemem Umierowem, aby omówić sytuację na froncie w Ukrainie i najpilniejsze potrzeby tego kraju odpierającego rosyjską agresję.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
PAP/INTERIA.PL