"The Times": Brytyjskie służby specjalne szkolą ukraińskich żołnierzy

Oprac.: Dawid Skrzypiński
Oficerowie brytyjskiej elitarnej jednostki Special Air Service (SAS) szkolą ukraińskich wojskowych w rejonie Kijowa - pisze w sobotę brytyjski dziennik "The Times". Brytyjscy instruktorzy przebywali już w Ukrainie od czasu aneksji Krymu do momentu ataku Rosji.

Fakt odbywania szkoleń w poprzedzających dwóch tygodniach potwierdzili gazecie ukraińscy dowódcy. Ćwiczenia obejmowały m.in. obsługę ręcznych wyrzutni przeciwpancernych NLAW dostarczonych przez Wlk. Brytanię w lutym. To pierwszy raz od początku rosyjskiej inwazji, gdy potwierdzono obecność brytyjskich instruktorów na terenie Ukrainy.
Instruktorzy z Wielkiej Brytanii poprzednio przebywali na Ukrainie od rosyjskiej inwazji na Krym w 2014 roku do lutego br. Zostali wycofani, by uniknąć bezpośredniego kontaktu z siłami rosyjskimi i wciągnięcia NATO w trwający konflikt - pisze "The Times".
Doradca prezydenta: Nie ma bezpiecznych miejsc w Ukrainie
W związku z możliwością rosyjskich ostrzałów obecnie na Ukrainie nie ma bezpiecznych miejsc - podkreślił doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Ołeksij Arestowycz, cytowany przez serwis Dzerkało Tyżnia.
"Prawdopodobieństwo bycia zabitym przez rakietę manewrującą jest mniej więcej takie samo jak bycia zabitym przez samochód" - zauważył Arestowycz.
Doradca szefa państwa zaapelował do Ukraińców, by nie lekceważyli alarmów przeciwlotniczych i po ich usłyszeniu udawali się do schronów.