Rosyjskie wojsko przyspiesza. Sztab generalny ukraińskiej armii raportuje sytuację na polu walki

Oprac.: Krystyna Opozda
Wojska rosyjskie próbują przyspieszyć tempo operacji na wschodzie Ukrainy, żeby otoczyć walczące tam siły ukraińskie - podał sztab generalny ukraińskiej armii w komunikacie opublikowanym na Facebooku.

"Wróg nadal prowadzi zbrojną agresję na pełną skalę przeciwko naszemu państwu. Stara się zwiększyć tempo operacji na wschodzie Ukrainy w celu okrążenia zgrupowania Operacji Połączonych Sił Zbrojnych (tak określa się ukraińskie jednostki działające w rejonie Donbasu), a także ustanowienia pełnej kontroli nad obwodami donieckim i ługańskim" - czytamy w podsumowaniu sytuacji operacyjnej.
"Na kierunku słobodzkim nieprzyjaciel nadal częściowo blokuje Charków, prowadząc ostrzał artyleryjski pozycji naszych jednostek i infrastruktury cywilnej w rejonie osad Czugujiw, Koroboczkino i Dowhenke. Na kierunku donieckim i taurydzkim główne wysiłki wroga koncentrowały się na przejęciu kontroli nad osadami Popasna, Rubiżne i przygotowaniu do ataku na miasto Siewierodonieck. W rejonie Marjinki i w większości innych rejonów przeciwnik, prowadząc działania zbrojne nie odnosi sukcesów - doprecyzowało ukraińskie dowództwo.
W pozostałych regionach sytuacja jest spokojna
Na pozostałych kierunkach - jak wynika z informacji sztabu generalnego - sytuacja była względnie spokojna.
"Na kierunkach wołyńskim i poleskim wróg nie podejmował aktywnych działań, nie zauważono też oznak formowania zgrupowań ofensywnych.(...) Na kierunku południowobużańskim okupanci nie prowadzili aktywnych działań ofensywnych; dokonywali pojedynczych ostrzałów artyleryjskich naszych jednostek" - podało ukraińskie dowództwo.