Rosyjski dziennikarz usprawiedliwia ścięcie Ukraińca. "Czy potępiam? Nie!"

Michał Blus

Oprac.: Michał Blus

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Zły
angry
2 tys.
Udostępnij

Anton Krasowski usprawiedliwia Rosjan, którzy ścieli głowę ukraińskiemu żołnierzowi. Tłumaczy, że brutalność jest nieodłączną częścią wszystkich wojen. - Czy potępiam naszych chłopców? Nie! I nigdy tego nie zrobię! - przekazał. O dziennikarzu zrobiło się głośno kilka miesięcy temu, gdy zszokował świat mówiąc, że ukraińskie dzieci powinny zostać "wrzucone prosto do rzeki z silnym prądem" i utopione.

Rosyjskiej komentator Anton Krasowski usprawiedliwiał brutalność rosyjskich oddziałów
Rosyjskiej komentator Anton Krasowski usprawiedliwiał brutalność rosyjskich oddziałówALEXANDER NEMENOV/Twitter/Francis ScarrAFP

Na wypowiedź zwrócił uwagę Francis Scarr, dziennikarz BBC obserwujący rosyjskie rządowe media. Anton Krasowski tłumaczył, że brutalność, którą widać na nagraniach, nie świadczy o żołnierzach rosyjskich, ale o wojnie jako takiej.

- Widzimy obrazy pełne agresji. Odpowiadamy: To nie my jesteśmy tacy - tłumaczy Krasowski. - To prawda, to nie my. To wojna taka jest - dodał.

Reżimowy dziennikarz zauważył, że nie ma wojny bez okrucieństwa.

- Czy przestraszyłem się, oglądając te obrazy? Oczywiście, że tak! Czy potępiam naszych chłopców? Nie! I nigdy tego nie zrobię! - powiedział Krasowski. Przekazał, że zwycięstwo Rosji jest konieczne.

- Musimy wygrać za wszelką cenę, abyśmy przeżyli i przetrwali - podsumował reżimowy dziennikarz.

Krasowski powiedział, że ukraińskie dzieci powinny zostać "wrzucone prosto do rzeki"

To nie pierwsza kontrowersyjna wypowiedź Krasowskiego. W październiku 2022 roku w programie kontrolowanej przez państwo stacji RT prezenter stwierdził, że ukraińskie dzieci, które postrzegały Rosjan jako okupantów pod rządami Związku Radzieckiego, powinny zostać "wrzucone prosto do rzeki z silnym prądem" i utopione.

Do jego wypowiedzi odniosła się wówczas strona ukraińska. Stwierdzono, że stacja RT podżega do ludobójstwa i powinna być ona zakazana na całym świecie.

Margarita Simonyan, redaktorka naczelna kanału, zawiesiła Krasowskiego. Jak dodała, stało się to "z powodu obrzydliwych komentarzy". Redaktorka przekazała, że nikt w RT nie podzielał jego poglądów.

"Dzieciom z Ukrainy, a także dzieciom z Donbasu i wszystkim innym dzieciom, życzę, aby to wszystko skończyło się jak najszybciej i aby mogły znowu żyć i studiować w pokoju - w języku, który uważają za ojczysty" - zauważyła.

Anton Krasowski w mediach społecznościowych napisał, że jest "naprawdę zawstydzony".

"Cóż, to się zdarza: jesteś na antenie, dajesz się ponieść emocjom. I nie możesz przestać. Proszę o wybaczenie wszystkich, którzy byli tym zaskoczeni" - powiedział.

Krasowski jest prowojennym komentatorem, objętym sankcjami przez Unię Europejską. W telewizji pojawiały się też jego wypowiedzi o wpychaniu dzieci do chat i paleniu ich. Kraskowski żartował także na temat gwałcenia ukraińskich kobiet.

Kontrolowana przez Kreml telewizja RT jest zwolenniczką rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W programach wzywano prezydenta Władimira Putina do jeszcze bardziej agresywnego podejścia do wojny.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      "Wydarzenia": Chwile grozy na Rysach. Młodego snowboardzistę porwała lawina
      "Wydarzenia": Chwile grozy na Rysach. Młodego snowboardzistę porwała lawinaPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na