Rosjanie zatrzymali pracowników straży granicznej Estonii. "Przypadkowo przekroczyli granicę"

Dawid Szczyrbowski

Oprac.: Dawid Szczyrbowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
519
Udostępnij

Dwóch Estończyków, pracowników straży granicznej, przypadkowo przekroczyło rosyjską granicę. Spowodowało to natychmiastową reakcję Rosjan. Mężczyźni zostali zatrzymani przez pograniczników; dotychczas ich nie wypuszczono. Głos w sprawie zabrał prezydent Estonii Alar Karis.

Zdj. ilustracyjne. Estończycy przypadkowo przekroczyli rosyjską granicę. Zostali schwytani
Zdj. ilustracyjne. Estończycy przypadkowo przekroczyli rosyjską granicę. Zostali schwytaniALESSANDRO RAMPAZZOAFP

Dwóch pracowników Zarządu Policji i Straży Granicznej Estonii (PPA) zostało zatrzymanych przez służby rosyjskie po tym, gdy przypadkowo przekroczyli granicę rozdzielającą dwa państwa. - Mam nadzieję, że wrócą wkrótce do domów - powiedział, cytowany przez agencję BNS, prezydent Estonii Alar Karis.

Rosjanie złapali Estończyków. Przypadkowo przekroczyli granicę

Mężczyźni - logistycy pracujący w PPA - wjechali we wtorek podczas prac konserwujących instalacje graniczne na terytorium Rosji, gdzie zostali zatrzymani przez rosyjskich pograniczników. Nie zostali dotychczas wypuszczeni.

- Incydent był błędem ludzkim. Podejmujemy obecnie wszelkie starania, by sprowadzić te osoby do domów - powiedział Vallo Koppel z estońskiej policji. Dodano, że Estończycy nie stawiali oporu, a Rosjanie nie zastosowali przeciwko nim siły.

- To błąd, który może być jedynie rozwiązany przedstawieniem przez Estonię stosownych wyjaśnień. Mam nadzieję, że mężczyźni wrócą wkrótce do swoich rodzin i przyjaciół - powiedział estoński prezydent Alar Karis.

Wojna na Ukrainie. Napięte stosunki rosyjsko-estońskie

Stosunki pomiędzy sąsiadującymi ze sobą Estonią i Rosją są niezwykle napięte od czasu rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Kilka dni temu informowaliśmy o zakłóceniach systemu nawigacji GPS w Estonii i w rejonie Morza Bałtyckiego. Według Bloomberga zakłócenia miały pochodzić z Rosji.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Ks. Piotr Rosochacki: Na wojnie nie ma taryfy ulgowej dla pomocy humanitarnej
      Ks. Piotr Rosochacki: Na wojnie nie ma taryfy ulgowej dla pomocy humanitarnejRMF24.plRMF
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      259
      Super
      relevant
      105
      Hahaha
      haha
      56
      Szok
      shock
      45
      Smutny
      sad
      27
      Zły
      angry
      27
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      519
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na