Rosja zaciska pasa. Wszystko, aby wspomóc żołnierzy na froncie
Oprac.: Joanna Mazur
W kilku regionach Rosji tegoroczne święta i sylwester będą nieco skromniejsze niż zwykle. Nie pojawią się nowe ozdoby bożonarodzeniowe, a nieba nie rozświetlą fajerwerki. Wszystko po to, aby zaoszczędzone pieniądze przekazać na zakup sprzętu dla rosyjskich żołnierzy na froncie. - Poczekajmy, aż operacja specjalna się zakończy, nasi bojownicy wrócą, a wtedy z całego serca będziemy świętować sylwestra tak, jak dawniej - stwierdził gubernator Kraju Krasnodarskiego Weniamin Kondratiew.
Władze w Noworosyjsku, Soczi, Nalczyku, Władykaukazie zdecydowały, że w tym roku nie zainwestują w ozdoby świąteczne czy fajerwerki, które miałyby być odpalone w sylwestrową noc. Na ulicach będzie można zobaczyć dekoracje, które miasta już posiadają.
Rosja oszczędza na święta. Wszystko dla żołnierzy
Mer Noworosyjska Andriej Krawczenko przekazał, że w mieście nie będzie fajerwerków, ponieważ uważa, że jest to krótkotrwała, ale i kosztowna przyjemność. W zamian za to, zaoszczędzone środki mają zostać przeznaczone na zakup sprzętu dla rosyjskich żołnierzy walczących na froncie. Podobne działania planuje podjąć burmistrz Soczi Aleksiej Kopaigorodski.
Wezwał także mieszkańców i lokalnych biznesmenów, aby nie kupowali świecących rac, tylko przekazali pieniądze na armię. "To będzie najlepszy prezent dla naszych rodaków na froncie specjalnej operacji wojskowej i ich rodzin" - przekazał w mediach społecznościowych.
Dodał też, że podczas świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku nacisk zostanie położony na "wzmocnienie rodzinnych tradycji, kultury i tematów patriotycznych".
Rosja. Nieba nie rozświetlą fajerwerki. "Ratujmy naszych kolegów"
Gubernator Kraju Krasnodarskiego Weniamin Kondratiew przypomniał natomiast mieszkańcom o zakazie, jaki wprowadzono wraz z rozpoczęciem wojny w Ukrainie. Wzywa on do powstrzymywania się od odpalania fajerwerków, ale podkreślił, że "nie będzie nikogo łapać za rękę".
- Poczekajmy, aż operacja specjalna się zakończy, nasi bojownicy wrócą, a wtedy z całego serca będziemy świętować sylwestra tak, jak dawniej. A teraz ratujmy naszych kolegów z organów ścigania i wojska - powiedział Kondratiew, którego słowa cytuje RIA Novosti.
Pomoc dla rosyjskich żołnierzy popłynie także z miasta Wołżski w obwodzie wołgogradzkim, gdzie wykorzystane zostaną dotychczasowe ozdoby. Dołożyć mają się lokalni przedsiębiorcy, którzy zapłacą za instalacje napisów świetlnych czy girland. Podobnie ma być w Kisłowodzku, gdzie przedsiębiorcy również zaangażują się w dekorowanie miasta.
Źródło: Radio Swoboda
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
