Resort obrony Wielkiej Brytanii: Częstotliwość działań w Bachmucie spadła

Oprac.: Dawid Szczyrbowski
Rosyjskie operacje ofensywne pod Bachmutem w Donbasie na wschodzie Ukrainy osiągnęły punkt kulminacyjny w połowie grudnia, a następnie ich częstotliwość uległa zmniejszeniu. Obie walczące strony poniosły tam jednak duże straty - ocenił we wtorkowym raporcie brytyjski resort obrony. Rosjanie próbują zająć Bachmut od sierpnia.

W ciągu ostatnich dziesięciu dni dowództwo w Kijowie wysłało znaczące posiłki w celu obrony Bachmutu. Oddziały wroga, składające się w dużej mierze z najemników prywatnej firmy wojskowej, znanej jako grupa Wagnera, przypuściły tam w połowie ubiegłego miesiąca zmasowane szturmy piechoty. Operacje te były jednak w niewystarczającym stopniu wspierane przez inne formacje i nie przyniosły powodzenia - oznajmiło ministerstwo w komunikacie na Twitterze.
Amerykanie potwierdzają: Moment kulminacyjny za nami
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) zauważył, że rosyjskie wojska nie nacierają obecnie na Bachmut siłami batalionowych grup taktycznych ani kompanii, lecz pododdziałów liczących 10-15 żołnierzy.
Według think tanku świadczy to o tym, że jednostki najeźdźcy są wyczerpane i osiągnęły już kulminacyjny moment ofensywy.
Wojna w Ukrainie. Ofensywa Rosjan bez sukcesu
Wojska agresora próbują zająć Bachmut od sierpnia. Trwają tam obecnie najcięższe i najbardziej krwawe działania zbrojne w Ukrainie. W ocenie lojalnych wobec Kijowa władz obwodu ługańskiego, w pobliżu Bachmutu, zrujnowanego w wyniku ostrzałów wroga, mogło w listopadzie walczyć nawet do 2 tys. więźniów zmobilizowanych na wojnę w rosyjskich zakładach karnych.
W drugiej połowie grudnia ukraińskie władze i media, a także rosyjskie propagandowe kanały na Telegramie i obserwatorzy z krajów zachodnich potwierdzali, że siły najeźdźcy zostały wyparte z południowych i wschodnich przedmieść Bachmutu. Jak donoszono, agresorzy nie kontrolują tam obecnie ani jednej dzielnicy mieszkaniowej.