Putin dostał francuską mapę z XVII wieku. "Ukrainy nie było"
Prezydent Rosji Władimir Putin otrzymał mapę pochodzącą z połowy XVII wieku, którą sporządzili Francuzi. Walerij Zorkin, prezes Sądu Konstytucyjnego Federacji Rosyjskiej wytłumaczył dyktatorowi, że na mapie "nie ma Ukrainy". - Do tej pory w historii ludzkości nie było Ukrainy - zaznaczył Putin. To nie pierwszy raz, kiedy rosyjski prezydent twierdzi, że do powstania tego kraju przyczyniła się Rosja.

Władimir Putin otrzymał mapę najprawdopodobniej sporządzoną przez Francuzów za czasów Ludwika XIV. Prezes Sądu Konstytucyjnego Federacji Rosyjskiej Walerij Zorkin podarował Putinowi prezent mówiąc, że mapa powstała w połowie XVII wieku.
Jak wytłumaczył mu Zorkin, na mapie "nie ma Ukrainy". - W dwóch miejscach jest region - region Rzeczypospolitej i region Kozaków. I wielkie królestwo Rosji - powiedział Zorkin. Dyktator zaznaczył, że "jest mu to dobrze znane".
- Te ziemie były po prostu częścią Rzeczypospolitej, a potem poprosiły o przyłączenie się do królestwa moskiewskiego. (...) Dopiero wtedy, po rewolucji październikowej, zaczęły powstawać formacje quasi-państwowe. Władza sowiecka stworzyła sowiecką Ukrainę. Do tej pory w historii ludzkości nie było Ukrainy - podkreślił Władimir Putin.
Wojna w Ukrainie. Stała narracja Putina w sprawie Ukrainy
Nie jest to pierwszy raz, kiedy Putin mówi o geografii i historii. W grudniu 2021 roku rosyjski przywódca podkreślił rolę Lenina w kształtowaniu Ukrainy. - Kto stworzył Ukrainę? Włodzimierz Lenin, kiedy tworzył Związek Radziecki - mówił wówczas Putin.
Jeszcze dzień przed rozpoczęciem pełnoskalowej inwazji na Ukrainę - co od ponad roku nazywane jest przez stronę rosyjską "specjalną operacją wojskową" - dyktator w swoim apelu do Rosjan zaznaczył, że "Ukraina została w całości stworzona przez Rosję poprzez zajęcie jej historycznych terytoriów".
Zobacz więcej: Raport Wojna na Ukrainie