W rozmowie z ukraińskim Kanał 24 rosyjski ekspert analizował zachowanie prezydenta Rosji i jego podejście do światowych przywódców. Zdaniem Żyrnowa spośród wszystkich osób, z którymi kontaktuje się Władimir Putin, tylko dwie robią na nim wrażenie i podchodzi do nich w sposób poważny. Władimir Putin a światowi przywódcy. Kogo się boi? - Na arenie międzynarodowej nie ma ani jednego przywódcy politycznego, którego szef Kremla darzyłby szacunkiem, bo przywykł do traktowania wszystkich z pogardą - zauważa. - Jest jednak dwóch wpływowych polityków, których, relatywnie rzecz biorąc, boi się i szanuje. Są to Xi Jinping i Recep Tayyip Erdogan - dodaje. Według byłego oficera KGB obydwaj politycy wywołują strach u prezydenta Rosji ze względu na prowadzoną przez nich politykę międzynarodową i umiejętność wymuszania decyzji, które są niezgodne z linią Kremla. - Rosja mimo swojej niechęci nieustannie zgadza się na przedłużanie porozumienia zbożowego. Tutaj do gry wkracza Erdogan, który bezpośrednio wpływa na Moskwę - podkreśla. W przypadku przywódcy Chin, szacunek u Władimira Putina Xi Jinping zdobył poprzez osiągany rozwój gospodarczy kraju. 10-kronie większe PKB niż Federacji Rosyjskiej nie tylko imponuje dyktatorowi z Kremla, ale także powoduje strach o stale zwiększające się wpływy. Wojna na Ukrainie. Strach przed porażką Były agent rosyjskiego wywiadu zagranicznego, w trakcie rozmowy, przedstawił również inną rzecz, wywołującą strach u dyktatora z Kremla. Jest to wyraźna bojaźń przed przyznaniem się do porażki. - Władimir Putin od dawna odseparował się od realnego świata i żyje w bańce - twierdzi Żyrnow. - Nie lubi mówić o swoich porażkach. (...) Putin jest przede wszystkim odpowiedzialny za tę wojnę na Ukrainie, ale nie lubi brać odpowiedzialności za niepowodzenia i nie zrobi tego - podsumowuje.