Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Przełomowa deklaracja szefa NATO. Apel w sprawie Ukrainy

"Nadszedł czas, aby sojusznicy zastanowili się, czy nie powinni znieść niektórych ograniczeń w użyciu broni, którą przekazali Ukrainie" - powiedział w wywiadzie dla "The Economist" szef NATO. To przełomowa deklaracja. Jens Stoltenberg faktycznie zachęcił do użycia zachodniej broni do ataku na cele wojskowe wroga. Ukraińska obrona "obejmuje uderzanie w cele na terytorium Rosji" - zaznaczył.

Przełomowa deklaracja szefa NATO. Chodzi o ataki na Rosję
Przełomowa deklaracja szefa NATO. Chodzi o ataki na Rosję /Iva Zimova, Johanna Geron/Agencja FORUM

Sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego skomentował sytuację na froncie ukraińskim. Zaapelował do członków organizacji o wykonanie następnego kroku w walce z Rosją.

Chodzi o użycie zachodniej broni przeciwko agresorowi w celach ofensywnych, a nie jedynie defensywnych, jak było dotychczas. 

"Nadszedł czas, aby sojusznicy zastanowili się, czy nie powinni znieść niektórych ograniczeń w użyciu broni, którą przekazali Ukrainie" - powiedział Jens Stoltenberg w wywiadzie dla tygodnika "The Economist".

Wojna w Ukrainie. Jasna deklaracja Jensa Stoltenberga

Sekretarz generalny sojuszu sprecyzował, że chodzi o pozwolenie na ataki na cele wojskowe w Rosji. Szef NATO argumentował, ze w obecnej sytuacji wzmożonych działań w obwodzie charkowskim i postępującej rosyjskiej ofensywy, Kijów musi mieć możliwość samoobrony

"Gdy większość walk toczy się w obwodzie charkowskim, blisko granicy, pozbawienie Ukrainy możliwości użycia tej broni przeciwko celom wojskowym na terytorium Rosji znacznie komplikuje jej samoobronę" - powiedział Stoltenberg.

Szef NATO podkreślał, że konflikt ma "agresywny" charakter, a ukraińska obrona "obejmuje uderzanie w cele na terytorium Rosji".

Ofensywa Rosjan. "Będą osiągać drobne sukcesy"

Jens Stoltenberg zapewnił, że nie spodziewa się przełomu po rosyjskiej ofensywie w kierunku Charkowa. Zarazem zauważył, że Moskwa osiąga sukcesy na froncie.

"Będą nadal naciskać i osiągać drobne sukcesy, a za te drobne sukcesy są gotowi zapłacić bardzo wysoką cenę" - wskazał szef sojuszu.

Sekretarz generalny pozwolił sobie na krytykę deklaracji Unii Europejskiej w sprawie dostarczenia Ukrainie pocisków artyleryjskich. "Europejscy sojusznicy obiecali milion pocisków artyleryjskich. Niczego podobnego nie zobaczyliśmy" - podkreślił.

Jens Stoltenberg: Nie zamierzamy wysyłać wojsk na Ukrainę

Jens Stoltenberg z całą stanowczością zaznaczył, że NATO "nie będzie uczestniczyć w konflikcie" pomiędzy Moskwą i Kijowem. 

"Nie zamierzamy wysyłać wojsk lądowych NATO na Ukrainę" - zapewniał. Dodał, że celem sojuszników jest obecnie osiągnięcie dwóch celów.

Jednym z nich jest pomoc walczącej Ukrainie. Drugim: niedopuszczenie do eskalacji konfliktu w wojnę na pełną skalę między Rosją i NATO w Europie.

Źródło: "The Economist", Meduza

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! 

Możliwe zakończenie wojny. Europoseł w "Gościu Wydarzeń": Ukraina się nie zgodzi/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także