Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Przeanalizowano nagrania z katastrofy samolotu. "Został zestrzelony"

Eksperci przeanalizowali materiał wideo z katastrofy rosyjskiego samolotu Ił-76, do której doszło w obwodzie biełgorodzkim. Ich zdaniem maszyna mogła zostać zestrzelona. - Obłok dymu na nagraniu może wskazywać na wystrzelenie pocisku typu ziemia-powietrze - przekazał jeden ze specjalistów. Niewykluczone, że w zdarzeniu zginęli jeńcy wojenni. Ukraiński wywiad nadal nie otrzymał informacji o tym, kto znajdował się na pokładzie samolotu.

Samolot Ił-76 rozbił się w obwodzie biełgorodzkim
Samolot Ił-76 rozbił się w obwodzie biełgorodzkim / Russian Defence Ministry/TASS/Agencja FORUM

- Materiał wideo wskazuje na to, że samolot został zestrzelony. Widać, jak traci wysokość, a następnie pojawia się kula ognia. Obłok dymu widoczny na niebie także wskazuje na eksplozję. Od miejsca wybuchu odchodzi niewielki ślad, który może być śladem pocisku - ocenił w rozmowie z rosyjską redakcją BBC Mark Cancian, ekspert CSIS.

- Wydaje się, że na około jedną do dwóch sekund przed katastrofą na pokładzie wybuchł pożar, a niewielki fragment samolotu oddzielił się od dziobu i zaczął samoistnie opadać. Obłok dymu na nagraniu może wskazywać na wystrzelenie pocisku typu ziemia-powietrze, ale nie da się tego stwierdzić z całą pewnością - oznajmił Christopher Petrov, specjalista ds. obrony powietrznej związany z firmą Janes.

Samolot Ił-76, który rozbił się we wtorek w rosyjskim obwodzie biełgorodzkim, służy do transportu ludzi i ładunku, w tym sprzętu wojskowego. Zwykle maszyna ta ma pięcioosobową załogę i może przewieźć do 90 osób.

W reakcji na katastrofę Ił-76 sztab generalny ukraińskiej armii zadeklarował, że - w związku ze wzrostem częstotliwości rosyjskich ostrzałów w obwodzie charkowskim - Ukraina będzie atakować cele wroga, w tym samoloty, także w obwodzie biełgorodzkim. Przedstawiciel wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) Andrij Jusow potwierdził, że w środę miała odbyć się wymiana jeńców wojennych ze stroną rosyjską.

Katastrofa samolotu w Rosji. Ukraina nie ma informacji o ofiarach

"Ukraina nie została poinformowana (...) o drogach i środkach transportu jeńców" - przekazano w komunikacie. Ukrainy nie poinformowano też o konieczności zapewnienia bezpieczeństwa lotów na czas wymiany - podkreślił HUR.

We wtorek Ukraina i Rosja miały przeprowadzić wymianę jeńców. Rosjanie oświadczyli, że nie doszło do niej, gdyż samolot z 65 ukraińskimi jeńcami wojennymi na pokładzie został zestrzelony przez Ukraińców. Strona ukraińska oświadczyła wcześniej, że Ił-76 przewoził pociski rakietowe S-300.

"Bezpieczeństwo naszych obrońców żołnierzy ukraińskich w rosyjskiej niewoli zgodnie z ustaleniami powinna zapewnić strona rosyjska. Jednocześnie strona ukraińska nie została poinformowana o konieczności zapewnienia bezpieczeństwa przestrzeni powietrznej w rejonie Biełgorodu (...), jak było wielokrotnie w przeszłości" - podkreślono

Ukraiński wywiad ocenił, że wszystko to wskazuje na umyślne działania Rosji zagrażające życiu i zdrowiu jeńców wojennych. W komunikacie zaznaczono, że rosyjscy jeńcy do wtorkowej wymiany zostali przetransportowani na czas do punktu, w którym miała się ona odbyć.

"Może to być zaplanowana akcja Rosji mająca na celu destabilizację sytuacji w Ukrainie i osłabienie międzynarodowego wsparcia dla naszego kraju" - oświadczył HUR. 

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

"Wydarzenia": Zdała egzamin na prawo jazdy. Dwie godziny później doprowadziła do groźnej kolizji/Polsat News/Polsat News
PAP

Zobacz także