Potężny atak dronów. Wojskowa kolumna nie miała szans
Ukraińskie siły zbrojne pochwaliły się sukcesem. Ich drony zniszczyły rosyjską kolumnę sprzętu wojskowego, która podążała nieopodal granicy w obwodzie kurskim. Uderzenie miało miejsce po tym, jak Ukraina otrzymała oficjalną zgodę na korzystanie z zagranicznej amunicji do ataków w głąb Rosji.
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać uderzenie w rosyjski sprzęt. Wideo opublikowało ministerstwo obrony Ukrainy.
"Kolumna sprzętu wojskowego armii rosyjskiej w obwodzie kurskim została zniszczona wspólnym wysiłkiem 53. Brygady Zmechanizowanej i 103. Brygady Obrony Terytorialnej" - przekazało ministerstwo obrony Ukrainy.
Do wpisu dołączono nagranie, które pokazuje moment uderzenia z różnych perspektyw, w tym z kamery umieszczonej na dronie kamikadze. Niektóre źródła podają, że atak przeprowadzono również przy użyciu wyrzutni HIMARS.
Atak na rosyjski konwój. Auta próbowały się rozproszyć
Do ataku doszło po stronie rosyjskiej, około trzy kilometry od granicy, w pobliżu rosyjskiej wsi Swierdlikowo. Ukraińskie media podają, że konwój składał się głównie z ciężarówek i naczep KAMAZ oraz Ural. Konwój nie przewoził ciężkiego uzbrojenia.
"Po pierwszych uderzeniach wojsko rosyjskie próbowało rozproszyć się" informuje portal Militarnyi. Pojazdy zjechały z głównej drogi. Kierowcy próbowali ukryć auta pod drzewami.
"Wojsku udało się jednak uszkodzić lub całkowicie zniszczyć co najmniej osiem pojazdów rosyjskiego konwoju" -dodaje portal.
Źródło: Militarnyi, Newsweek
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!