Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Polska poderwała myśliwce. Dowództwo Operacyjne: "Pracowita noc dla całego systemu"

"To była długa, pracowita noc dla całego systemu obrony powietrznej w Polsce" - czytamy w komunikacie Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. W związku z rosyjskimi atakami w wielu regionach Ukrainy, również tych w pobliżu granicy z Polską, wojsko zdecydowało o poderwaniu myśliwców.

Polski samolot F-16. Zdjęcie ilustracyjne
Polski samolot F-16. Zdjęcie ilustracyjne/Picryl.com/domena publiczna

Pierwszy komunikat informujący o "aktywowaniu statków powietrznych" pojawił się w mediach społecznościowych tuż po godzinie 2.

"Dowództwo Operacyjne RSZ obserwuje dzisiejszej nocy intensywną aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związaną z uderzeniami lotniczo-rakietowymi na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy" - napisano.

"Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a DO RSZ na bieżąco monitoruje sytuację. Ostrzegamy, że aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne, co może wiązać się z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu, zwłaszcza w południowo-wschodnim obszarze kraju" - dodano.

Po blisko trzech godzinach wojsko wydało kolejny komunikat, aktualizujący informacje. O godzinie 5:43 poinformowano, że myśliwce wróciły do miejsc stacjonowania.

"To była długa, pracowita noc dla całego systemu obrony powietrznej w Polsce. Obecnie, ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia uderzeniami rakietowymi rosyjskiego lotnictwa na terytorium Ukrainy, operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone, a uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej" - czytamy.

Jak zaznaczono, w trakcie ostatnich godzin rosyjskie wojsko przeprowadziło szereg uderzeń przy użyciu między innymi rakiet manewrujących i balistycznych, a także irańskich dronów Szahed.

Rosyjskie ataki w Ukrainie. Użyto bombowcow strategicznych

Jak informują ukraińskie Siły Powietrzne, w nocy z piątku na sobotę rosyjskie wojsko przeprowadziło naloty przy użyciu sześciu bombowców strategicznych Tu-95MS

Pierwsze informacje o aktywności rosyjskiego lotnictwa pojawiły się tuż przed godziną 2. Wówczas to alarmy powietrzne uruchomione zostały we wschodnich regionach Ukrainy. W kolejnych minutach ostrzeżenie rozszerzane było na kolejne obwody.

"Pociski lecą przed obwód czernihowski, w kierunku obwodu kijowskiego. Pociski także na granicy obwodów mikołajowskiego i odeskiego, w kierunku północno-zachodnim" - informowały ukraińskie Siły Powietrzne.

Chwilę po godzinie 4 wojsko przekazało informację o intensywnej pracy systemów obrony powietrznej w okolicach Kijowa. Jednocześnie przekazano o zwiększeniu zagrożenia rakietowego w obwodzie lwowskim. Rakiety wystrzelone przez Rosjan miały kierować się w okolice miasta Stryj. 

Jak przekazał Minister Energii Ukrainy Herman Galuszczenko celem ostrzałów były obiekty infrastruktury energetycznej.

"Wróg znowu ostrzeliwuje ukraińską energetykę! Zaatakowano zakłady energetyczne w Zaporożu, Dniepropietrowsku, Doniecku, Krzywym Rogu i Iwano-Frankowsku. Konsekwencje są znane. Służby już pracują nad ich likwidacją" - ogłosił w mediach społecznościowych.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Müller w "Gościu Wydarzeń": Tusk odbiera lekcję pokory/Polsat News/Polsat News


INTERIA.PL

Zobacz także