Niezwykle trudna sytuacja w Donbasie. Zełenski: Nadchodzą bitwy
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w czwartek, że sytuacja na południu i w regionie Donbasu pozostaje niezwykle trudna i powtórzył, że Rosja gromadzi siły w pobliżu oblężonego miasta Mariupol. - Państwowa służba zaczęła przyjmować wnioski o odszkodowanie za zniszczone nieruchomości naszych obywateli. Państwo zwróci naszym ludziom wszystko, co zniszczyli okupanci - domy i mieszkania - powiedział w wystąpieniu wideo prezydent Zełenski.
- Nadchodzą bitwy. Nadal musimy iść bardzo trudną ścieżką, aby uzyskać wszystko, czego chcemy - powiedział w nocnym przemówieniu wideo nagranym w Kijowie przed budynkiem Administracji Prezydenta.
Prezydent Ukrainy: Wpłynęło już 25 491 wniosków o odszkodowanie za zniszczone mienie
- W ciągu kilku dni, powiedział prezydent złożono już 25 491 wniosków. Liczba mieszkańców domów i mieszkań, które uległy zniszczeniu, to według naszych szacunków - 63 tys. 471 osób. Ale wiemy, że trzeba odbudować więcej. Wiele więcej - oświadczył prezydent Ukrainy.
Powiedzcie więc wszystkim, którzy tego potrzebują o tym rządowym programie, ważnym programie - zaapelował Zełenski.
Zaznaczył, że już wkrótce będzie można składać wnioski online.
- Wszyscy musimy myśleć o przyszłości. O tym, jaka będzie Ukraina po tej wojnie. Jak będziemy z sobą żyć. Bo to jest wojna o naszą przyszłość. To wojna o nasze życie, w której mamy tylko jeden cel - wywalczyć pokój dla Ukrainy. Zapewnić bezpieczeństwo Ukrainie - powiedział prezydent.
INTERIA.PL/PAP