Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Niebezpieczny prezent dla rosyjskich żołnierzy. Służby chwalą się sukcesem

Jegor Semenow został aresztowany i najprawdopodobniej niedługo usłyszy zarzuty planowania ataku terrorystycznego. Mężczyznę zatrzymano w związku z próbą otrucia wojskowych z Wyższej Wojskowej Szkoły Lotniczej na terenie Rosji.

Zatruty tort wręczony rosyjskim żołnierzom
Zatruty tort wręczony rosyjskim żołnierzom/Mil.ru / Fighterbomber/materiały prasowe

O zatrzymaniu jednego z uczestników próby otrucia poinformował rosyjski dziennik. Z informacji uzyskanych od śledczych wynika, że Jegor Semenow to mieszkaniec okupowanego przez wojska rosyjskie Melitopola w Ukrainie. 

21 października pełnił on funkcję kuriera w rosyjskim mieście Armawir, gdzie przywiózł absolwentom szkoły tort i alkohol. Prezent miał zostać nadany przez jednego z kolegów z klasy, który nie brał udziału w uroczystości.

- Na bankietach absolwentów zawsze przyjmuje się prezenty od tych, którzy sami nie mogli przyjść. Są to różne desery, alkohole - wspominał anonimowy uczestnik imprezy.

"Prezent" dla rosyjskich żołnierzy

W związku z brakiem możliwości zidentyfikowania faktycznego nadawcy paczki wojskowi nie zdecydowali się spróbować smakołyku. O sprawie poinformowana została policja i Federalna Służba Bezpieczeństwa. Jak się później okazało wspomniany tort i alkohol były zatrute.

Kilka godzin później media przekazały informację o zatrzymaniu podejrzanego mężczyzny. Doszło do tego na lotnisku, skąd Jegor Semenow miał odlecieć do Moskwy. Mundurowi przekazali, że "kurier" działał na zlecenie ukraińskich służb specjalnych.

Zarzut drobnego chuligaństwa

Sąd miejski w Armawierze w tempie ekspresowym przeprowadził rozprawę Jegora Semenowa. Co ciekawe, mężczyzna trafił do aresztu w związku z zarzutami o drobne chuligaństwo. Za kratami spędzić ma najbliższe 15 dni.

Ukrainiec miał rzekomo używać wulgarnego języka wobec zatrzymujących go funkcjonariuszy i nie stosować się do ich poleceń.

Po odbyciu kary Jegor Semenow najprawdopodobniej zostanie oskarżony o usiłowanie przeprowadzenia ataku terrorystycznego.

- Jeśli ktoś postanowił wykorzystać tę tradycję do pozbycia się uczestników spotkania, to znaczy, że wiedział dobrze, jak obchodzi się rocznice kursów. Nie wykluczam, że w zamachu brał udział absolwent uczelni walczący po stronie Ukrainy - tłumaczył mediom jeden z absolwentów uczelni. 

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Zakłopotanie Kołodziejczaka w kwestii Zgromadzenia Narodowego. "A może nie wiem?"/RMF24.pl/RMF
INTERIA.PL

Zobacz także