Miedwiediew wprost o pokoju. "Skończyła się jałowa paplanina"
"Nie będzie więcej żadnych negocjacji, dopóki wróg nie zostanie całkowicie pokonany!" - grzmi Dmitrij Miedwiediew, odnosząc się do ukraińskiej operacji w obwodzie kurskim. Były prezydent Rosji stwierdził, że jakiekolwiek rozmowy pokojowe, które miała narzucać społeczność międzynarodowa, byłyby "przedwczesne i niepotrzebne". Sytuację w tym zakresie - jak stwierdził propagandysta Kremla - zmienił "atak terroru" Sił Zbrojnych Ukrainy.
Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej zabrał głos w swoich mediach społecznościowych, gdzie odniósł się do ukraińskiego ataku na obwód kurski oraz potencjalnych rozmów pokojowych.
Kijów stoi na stanowisku, że operacja wojskowa na terytorium Rosji zakończy się, gdy tylko Kreml wycofa swoje siły z obszaru Ukrainy. Słowa byłego prezydenta sugerują jednak, że władze centralne w Moskwie mają inne plany wobec dalszego przebiegu wojny.
Rosja. Rozmowy pokojowe po ataku na obwód kurski? Dmitrij Miedwiedew wprost
Dmitrij Miedwiediew stwierdził, że niedawno pojawiło się "jedno niebezpieczeństwo", związane z trwającą wojną. "To pułapka negocjacyjna, w którą może wpaść nasz kraj, jeśli wystąpią pewne okoliczności" - napisał propagandysta Władimira Putina.
Jak ocenił, w ostatnim czasie społeczność międzynarodowa "narzucała reżimowi w Kijowie" rozpoczęcie "przedwczesnych i niepotrzebnych" rozmów pokojowych, które mają - w jego przeświadczeniu - "niejasne perspektywy i konsekwencje". Chwilę później dodał, że sytuacja zmieniła się po ukraińskim "ataku terroru w obwodzie kurskim".
"Skończyła się jałowa paplanina nieuprawnionych mediatorów na temat pięknego świata. Teraz wszyscy wszystko rozumieją, nawet jeśli nie mówią tego głośno. Zdają sobie sprawę, że nie będzie więcej żadnych negocjacji, dopóki wróg nie zostanie całkowicie pokonany!" - zagrzmiał Miedwiediew.
Atak Ukrainy na obwód kurski. Ofensywa trwa od ponad dwóch tygodni
Atak Ukrainy na obwód kurski trwa nieprzerwanie od 6 sierpnia. Według wtorkowej najnowszej aktualizacji Sił Zbrojnych Ukrainy, żołnierze Kijowa przesunęli się z 28 na 35 kilometrów w głąb regionu, zdobywając kontrolę nad 93 miejscowościami i 1263 kilometrami kwadratowymi terenu.
- Operacja ta stała się największą inwestycją w procesie wyzwalania Ukrainek i Ukraińców z niewoli rosyjskiej. W jednej operacji przejęliśmy już największą liczbę jeńców rosyjskich i to znaczący wynik. To jest jeden z naszych celów, nasze działania są kontynuowane - zapewnił we wtorek Wołodymyr Zełenski, mówiąc o sytuacji jego armii na terytorium Rosji.
Szef sztabu generalnego gen. Ołeksandr Syrski wskazał natomiast, że Rosjanie prowadzą obronę manewrową, by uniemożliwić ukraińskim wojskom dalsze przesuwanie się w głąb terytorium, a do obwodu kurskiego przerzucane są wojska z innych kierunków frontu.
- Dalsze działania naszych sił na tym froncie będą zależeć od rozwoju sytuacji operacyjnej - podsumował w ostatniej aktualizacji dowódca.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!