Kilkanaście dronów nad Moskwą. "Jeden z największych ataków w historii"
11 dronów nadleciało nad obwód moskiewski, dokonując jedną z największych prób ataku na stolicę Rosji w historii - stwierdził mer miasta Siergiej Sobianin. Ministerstwo Obrony na Kremlu potwierdziło, że w nocy siły powietrzne zestrzeliły nad Rosją 45 bezzałogowców. Resort nazwał sytuację "atakiem terrorystycznym reżimu w Kijowie". Minione godziny były również niespokojne w Ukrainie.
Eksplozje odnotowano w nocy z wtorku na środę w co najmniej pięciu regionach na terytorium Federacji Rosyjskiej. Zdecydowana większość z nich miała miejsce w jednostkach administracyjnych graniczących bezpośrednio z Ukrainą - 23 wybuchy nastąpiły w obwodzie braińskim, sześć w biełgorodzkim, a dwa w kurskim.
Do kolejnych dwóch sytuacji doszło natomiast w obwodzie kałuskim, zaś w okalającym stolicę obwodzie moskiewskim było 11 eksplozji. W mediach społecznościowych pojawiły się materiały, na których widać je i słychać.
Rosja. 45 dronów zestrzelonych, w tym 11 wokół Moskwy. "Jeden z największych ataków w historii"
Początkowo Kreml milczał na temat incydentów, jednak głos zabrał mer Moskwy Siergiej Sobianin. Samorządowiec wydał w nocy łącznie sześć komunikatów, informując o kolejnych dronach latających nieopodal największej aglomeracji w kraju. Wskazał, że siły powietrzne skutecznie powstrzymały maszyny przed trafieniem w cele.
"Wielowarstwowa obrona powietrzna Moskwy przed wrogimi bezzałogowcami umożliwiła skuteczne odparcie wszystkich ataków" - napisał Sobianin i dodał, że "to jedna z największych prób nalotu dronów na Moskwę w historii".
W środę nad ranem atak i działanie obrony przeciwlotniczej potwierdziło Ministerstwo Obrony. Resort nazwał sytuację "atakiem terrorystycznym reżimu w Kijowie". Nie wskazano jednak danych na temat potencjalnych szkód i możliwych poszkodowanych.
Ukraina. Alarmy powietrzne w kilku obwodach. Są ofiary i ranni
Miniona noc była niespokojna była nie tylko w Rosji, ale również w Ukrainie. Wybuchy odnotowano w obwodach mikołajowskim i chersońskim na południu kraju, w obwodzie chmielnickim na centralnym zachodzie, w obwodzie kijowskim oraz dniepropietrowskim na centralnym wschodzie.
Ukraiński resort obrony przekazał, że na niebie uruchomiono systemy obrony przeciwlotniczej. Mimo to na Chersońszczyźnie doszło do strat - zginęła jedna osoba, a 15 zostało rannych, w tym czworo dzieci.
Źródło: TASS, Ukrinform
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!