Michaił Chodorkowski: Putin już jest w stanie wojny z NATO i USA

Oprac.: Jolanta Kamińska
- Władimir Putin już jest w stanie wojny z NATO i USA. On jest o tym przekonany– mówi były szef Jukosu, miliarder, opozycjonista Michaił Chodorkowski w rozmowie z dziennikiem "Le Figaro". W jego opinii, Putin próbuje pod koniec swojego życia odbudować rosyjskie imperium i nie zamierza zatrzymać się na Ukrainie.

"Kiedy Macron czy Scholz starają się podkreślić, że nie są w stanie wojny z Rosją, to sprawia, że Putin wzrusza ramionami i myśli, że jest dokładnie odwrotnie. Dla niego Francja nie jest krajem demokratycznym, a Macron reprezentuje tylko mniejszości. On, Putin natomiast reprezentuje większość, a Rosja to prawdziwa demokracja. To rosyjska wersja faszyzmu" - mówi Chodorkowski.
"Gdy Macron chce znaleźć wyjście i porozumienie, Putin widzi tylko przejaw słabości. Putin lubi opowiadać te wymiany przywódców w rosyjskiej telewizji, ma wrażenie poniżania przywódcy wielkiego kraju, co rozbudza jego ego i zachęca do dalszych kroków" - tłumaczy opozycjonista.
Przypomnijmy, że prezydent Francji ostrzegał przed dalszą "eskalacją walki na słowa i czyny" w odniesieniu do wojny w Ukrainie. - Nie nazwałbym Władimira Putina rzeźnikiem - zadeklarował w wystąpieniu na wiecu przed wyborami prezydenckimi.
Chodorkowski: Kolejna wojna Putina obejmie państwo NATO
Michaił Chodorkowski pytany o ewentualną wygraną wojny w Ukrainie, Chodorkowski twierdzi, że kolejna wojna Putina obejmie państwo NATO, bombardowanie Polski lub jego wojska wkroczą do kraju bałtyckiego. "Propaganda już przygotowuje do tego rosyjską opinię publiczną, tłumacząc, że dla Kaliningradu potrzebny jest korytarz lądowy czy, że Polska musi zostać ukarana".
Zwolniony z więzienia po odbyciu 10-letniej kary, Chodorkowski został zmuszony do emigracji i obecnie mieszka w Londynie, gdzie prowadzi organizację pozarządową "Open Russia", która stara się promować wartości demokratyczne w Rosji.