Kyryło Budanow: Upada krucha dyktatura Władimira Putina

Oprac.: Paweł Basiak
Upada krucha dyktatura Putina - tak doniesienia z Rosji podsumowuje szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) generał Kyryło Budanow. Szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn oświadczył, że zamierza "przywrócić sprawiedliwość w armii". W odpowiedzi FSB wszczęło postępowanie karne w związku z nawoływaniem do zbrojnego buntu, a w Moskwie i Rostowie nad Donem wprowadzono dodatkowe środki bezpieczeństwa.

"Rasiści zaczęli kąsać się nawzajem dla władzy i pieniędzy. Prigożyn grozi marszem na Moskwę. Według niego Szojgu uciekł z Rostowa, aby nie stać się ofiarą masakry" - napisał Budanow na Telegramie.
Szef ukraińskiego wywiadu uważa też, że konflikt między Prigożynem a ministrem obrony Rosji Siergiejem Szojgu pomoże ukraińskiej armii szybciej wyzwolić Ukrainę.
"Nasze wyszkolone brygady szturmowe na barkach najeźdźców wyzwolą Ukrainę i te terytoria, które chcą być częścią naszego potężnego, niezwyciężonego i chwalebnego kraju" - podkreślił Budanow.
Zemsta Prigożyna. Chce "przywrócić sprawiedliwość"
Wcześniej w piątek właściciel rosyjskiej najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn oświadczył w piątek, że oddziały armii regularnej Rosji zaatakowały obóz najemników powodując liczne ofiary. Oznajmił, że zamierza "przywrócić sprawiedliwość" w armii i wezwał, by nie okazywać sprzeciwu.
Tymczasem resort obrony Rosji odrzucił oskarżenia o atak na najemników i oświadczył, że jest to "prowokacja informacyjna".
Na ulicach Moskwy pojawiły się kolumny pojazdów wojskowych.