Jeden z najbogatszych Rosjan zatrzymany. W tle pranie pieniędzy

Oprac.: Aneta Wasilewska
Aleksiej Kuzmiczew, jeden z najbogatszych Rosjan i główny akcjonariusz banku Alfa-Bank, został aresztowany we Francji - podaje portal Ukrainska Prawda. Jak przekazano, Rosjanin miał nie tylko naruszyć nałożone na niego sankcje, ale dopuścić się oszustw podatkowych i prania pieniędzy. Służby dokonały przeszukań w jego posiadłościach.

Do zatrzymania rosyjskiego oligarchy doszło w poniedziałek we Francji. Jak podaje Ukrainska Prawda, nie jest jasne, jak Aleksiej Kuzmiczew znalazł się na miejscu - nałożone na niego sankcje przewidują zakaz wjazdu na terytorium Unii Europejskiej.
Według informatora "Le Monde" Kuzmiczew, krótko po wpisaniu na listę sankcyjną, przeniósł się do Francji.
Ukraina. Aleksiej Kuzmiczew zatrzymany
Europejskie i brytyjskie sankcje zostały nałożone na Aleksieja Kuzmiczewa w marcu 2022 roku. Natomiast w sierpniu bieżącego roku amerykański resort finansów i dyplomacji ogłosił objęcie sankcjami Kuzmiczewa, powodem miało być m.in. zaangażowanie w omijanie zakazów UE.
Oprócz zatrzymania francuskie służby dokonały przeszukań w kilku posiadłościach rosyjskiego oligarchy, w tym w rezydencji w Paryżu oraz wilii w Saint-Tropez.
W działania zaangażowano funkcjonariuszy m.in. policji i biura antykorupcyjnego. Jak donosi "Le Monde", na miejscu odnaleziono paczki z gotówką.
Kim jest Aleksiej Kuzmiczew?
Aleksiej Kuzmiczew to jeden z najbogatszych Rosjan. Forbes wyceniło jego majątek na blisko 6,5 miliarda dolarów. 61-latek jest głównym akcjonariuszem banku Alfa-Bank. Wskazywany jest jako osoba z bliskiego otoczenia Władimira Putina.
Po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę rząd Francji zdecydował o zajęciu niektórych jego nieruchomości, a także jachtów La Petite Ourse i La Petite Ourse II
Po decyzji oligarcha pozwał francuskie władze, by odzyskać kontrolę nad jachtami. W październiku ubiegłego roku francuski rząd nakazał służbom celnym zwrot jachtu Kuzmiczewa. Jak wskazywano, podczas przejmowania jednostki służby "dopuściły się błędów proceduralnych".
Źródła: Ukraińska Prawda, "Le Monde"
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!