"Ilustracja tchórzostwa i cynizmu". Świat reaguje na bestialstwo Moskwy
Siedem osób nie żyje, blisko 130 jest rannych, w tym wiele dzieci, po rosyjskim ataku na Czernihów. W mieście panuje cisza, na centralnym placu wciąż są ślady krwi. Świat reaguje na bestialstwo Rosji.

Ministerstwo spraw wewnętrznych Ukrainy poinformowało, że wśród 129 rannych osób w Czernihowie było 15 dzieci. W szpitalu przebywa co najmniej 25 osób. "Oto, co oznacza żyć obok państwa terrorystycznego. Przeciwko temu jednoczymy cały świat" - napisał na Twitterze prezydent Wołodymyr Zełenski, który przebywa z wizytą w Szwecji. "Rosja zamieniła zwykłą sobotę w dzień bólu i straty" - dodał.
Na bestialski atak reaguje świat. "Jesteśmy wstrząśnięci informacją o ataku na historyczne centrum Czernihowa. Niewinni mężczyźni, kobiety i dzieci cieszący się piękną sobotą - świętem na Ukrainie - nie powinni byli zostać zabici ani ranni" - przekazała na Twitterze amerykańska ambasador w Kijowie.
Bridget Brink dodała, że "ataki rosyjskich rakiet i dronów na ukraińskie miasta, porty i ludność wskazują jak nisko upadła Rosja. Muszą zostać powstrzymane. Razem z narodem ukraińskim opłakujemy tę tragedię"
ONZ "wyjątkowo zaniepokojone" atakiem na Czernihów
Tragiczne doniesienia z północnej Ukrainy komentuje także Paryż. Według MSZ "sobotni ostrzał (...) to kolejna ilustracja tchórzostwa i cynizmu Rosji".
"Francja z całą mocą potępia rosyjskie ataki na centrum Czernihowa, które były wymierzone w uniwersytet i teatr (...) Francja będzie kontynuować swoje wsparcie dla Ukrainy tak długo, jak będzie to konieczne i będzie nadal wspierać ukraińskie i międzynarodowe sądy, aby zapewnić, że zbrodnie te nie pozostaną bezkarne" - zapewniono w oświadczeniu.
Z kolei Organizacja Narodów Zjednoczonych jest "wyjątkowo zaniepokojona" porannym atakiem. - To haniebne atakować główny plac dużego miasta rano, kiedy ludzie idą na spacer, niektórzy idą do kościoła, aby uczcić dzień religijny dla wielu Ukraińców - powiedziała mediom Denise Brown, szefowa ONZ na Ukrainie.- Ataki skierowane przeciwko cywilom lub obiektom cywilnym są surowo zabronione na mocy międzynarodowego prawa humanitarnego. To musi się skończyć - dodała.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!