Głośno o występie rosyjskiego komika. W telewizji zakpił z Kremla

W rosyjskiej telewizji wyemitowano autorski program komika i showmana Garika Karlamowa "Comedy Club". Rosjanin stojąc na scenie wykonał piosenkę, w której nawiązał do problemów Moskwy w związku ze spadkiem wartości rubla i wprowadzonymi przez kraje zachodnie sankcjami.

Na nagraniu, które pojawiło się w sieci, Karlamow wyśmiewa kurs dolara na rosyjskiej giełdzie, przypominając, że przekroczył on 100 rubli. To największy spadek waluty od początku inwazji na Ukrainę. Rosjanin żartował również z faktu, że około 130 krajów zamknęło już granice przed obywatelami Rosji.

Komik pytał ze sceny, czy Kreml "ma jakiś plan".

Co więcej, Karlamow wyśmiewał także pochlebstwa, które Władimir Putin kierował do tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.

"Na tle masowych antyrosyjskich sankcji i krytycznego załamania rubla, sytuacja w Rosji zaczęła być wyśmiewana nawet w rosyjskiej telewizji" - komentuje ukraińska agencja Unian.

W sierpniu 2023 roku dolar kosztował 100 rubli. Rosyjska waluta stała się jedną z trzech najsłabszych na świecie. Gwałtowny spadek dotknął 80 proc. rosyjskich firm - donosi Unian.

- Nie sądzę, by istniały jakiekolwiek problemy i trudności nie do pokonania - tak sytuację w związku z zamrożonymi rezerwami walutowymi i spadkiem rubla komentował Władimir Putin. Przywódca stwierdził, że "nikt nie podejmie żadnych gwałtownych ruchów w celu rozwiązania problemów z rosyjską walutą".

Sprawdź, jak przebiega wojna w Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!