Dwa lata od wybuchu wojny. Zachodni liderzy dotarli do Kijowa
Czworo zachodnich przywódców, w tym premierzy Włoch, Kanady i Belgii, przybyło w sobotę do Kijowa, aby wyrazić solidarność z Ukrainą w drugą rocznicę inwazji Rosji. W delegacji jest także przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. - Przyjeżdżam tu, aby uczcić niezwykły opór dzielnego narodu ukraińskiego - powiedziała Niemka.
Włoski rząd - cytowany przez agencję Reuteres - poinformował, że do Kijowa z Polski dojechał pociąg z szeroką delegacją zachodnich liderów.
Bierze w niej udział szefowa włoskiego rządu Giorgia Meloni, Kanadyjczyk Justin Trudeau, Alexander De Croo z Belgii i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Ukraina. Urusla von der Leyen w Kijowie
"Bardziej niż kiedykolwiek stanowczo stoimy po stronie Ukrainy. Finansowo, ekonomicznie, militarnie, moralnie. Aż w końcu Ukraina będzie wolna" - napisała w mediach społecznościowych szefowa KE.
Następnie Niemka wygłosiła krótkie oświadczenie dla prasy.
- Moja wizyta w Kijowie przypada w drugą rocznicę rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie. Przyjeżdżam, aby uczcić niezwykły opór dzielnego narodu ukraińskiego. Niedawno wydaliśmy ważne oświadczenia dotyczące wsparcia finansowego dla Ukrainy, ale bardzo ważne jest również wyrażenie naszego wsparcia moralnego. Ta podróż będzie także, oczywiście, okazją do omówienia wszystkich aspektów naszej europejskiej pomocy dla Ukrainy - przekazała von der Leyen.
Wojna na Ukrainie. Szczyt G7 z Kijowa
Jeszcze dziś Giorgia Meloni poprowadzi wideokonferencję z Kijowa, w której wezmą udział przywódcy państw G7. W dyskusji głos zabierze prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Także w pierwszą rocznicę napaści Rosji na Ukrainę odbył się wirtualny szczyt przywódców "siódemki".
Zobowiązali się oni wtedy do "zintensyfikowania dyplomatycznego, finansowego i militarnego wsparcia dla Ukrainy".
Joe Biden w drugą rocznicę wojny: Udowodnijmy Putinowi, że się myli
Delegacja zachodnich liderów wraz z Zełenskim ma wziąć także udział w spotkaniu z obrońcami Lotniska Antonow. W sobotę mija druga rocznica rosyjskiej napaści Rosji na Ukrainę.
"Kiedy Putin rozkazał swoim czołgom wjechać na Ukrainę, myślał, że świat się wywróci. Ale Ukraińcy byli zbyt silni. Nasza koalicja jest zbyt zjednoczona. A demokracja jest zbyt trwała. Udowodnijmy mu, że się myli" - zaapelował w sieci prezydent USA Joe Biden.
Głos w mediach społecznościowych zabrał także marszałek Sejmu. "Bohaterom - chwała. Poległym i pomordowanym - wieczna pamięć. Wypędzonym - powrót do domu, mordercom sąd. Niech żyje wolna Ukraina! Niech żyje Wolna Polska!" - napisał Szymon Hołownia.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!