Bloomberg: Zagrożenie dla cywilnych lotów. Francuzi twierdzi, że Rosja zagłusza sygnał GPS

Oprac.: Paulina Sowa
W związku z prowadzoną wojną przeciwko Ukrainie rosyjskie wojsko zakłóca sygnał nawigacji satelitarnej używanej również przez cywilne samoloty pasażerskie. Informację podaje Bloomberg, powołując się na francuską Naczelną Dyrekcję Lotnictwa Cywilnego (DGAC).

Piloci zgłaszali zakłócenia w rejonie Morza Czarnego, wschodniej Finlandii i obwodu kaliningradzkiego. Wydaje się, że były one wywołane przez rosyjskie wozy ze sprzętem zagłuszającym, które są używane do ochrony jednostek przed pociskami naprowadzanymi przez GPS - tłumaczy szef działu nawigacji satelitarnej w DGAC, Benoit Roturier.
Dodaje, że zakłócanie pracy cywilnych jednostek najprawdopodobniej nie było pierwszym celem Rosjan i należy to uznać za skutek uboczny. Nie doszło też do żadnych niebezpiecznych sytuacji, ponieważ maszyny dysponują zapasowymi systemami, ale zakłócenia uruchamiają alarmy w kokpicie i dekoncentrują pilotów - zaznacza Roturier.
Brak odpowiedzi ze strony Rosji
Ta sytuacja pokazuje jednak konieczność opracowania na poziomie europejskim solidnych planów awaryjnych i alternatywnych rozwiązań, to dla nas pobudka - ostrzega francuski ekspert. Wyjaśnia, że samoloty, które nie odbierają sygnału GPS mogą kontynuować lot, używając mniej precyzyjnej nawigacji inercyjnej, ale zwiększenie zależności od naprowadzania przez GPS może też - w wypadku zagłuszania tego systemu - wywołać w ruchu lotniczym zakłócenia na masową skalę.
Przedstawiciele rosyjskiego ministerstwa obrony i Kremla na razie nie odpowiedzieli na prośby o komentarz w tej sprawie - odnotował Bloomberg.