Prof. Antoni Dudek, historyk oraz politolog uważa, że po katastrofie smoleńskiej polskie władze nie wyciągnęły żadnych wniosków. Co gorsza, przez ostatnią dekadę tragedia z 2010 r. była cynicznie wykorzystywana zarówno przez PiS jak i PO. W rozmowie z Interią opowiada m.in. o tym, jak zmieniał się kult smoleński, czy Jarosław Kaczyński organizował miesięcznice z wyrachowaniem oraz jak tragedia z 2010 r. wpłynęła na nasze relacje z Rosjanami.
2010.04.11 WARSZAWA POLACY WSPOMINAJA PREZYDENTA LECHA KACZYNSKIEGOMichał WarginEast News
Jakub Szczepański, Interia: Jak, z perspektywy dekady, katastrofa smoleńska wpłynęła na Polskę?
Prof. Antoni Dudek, historyk i politolog: - Oceniam, że bardzo źle. Tragedia radykalnie pogłębiła podziały, polska polityka stała się bardziej brutalna. Ze względu na spór o odpowiedzialność za to, co się stało, można mówić o toksyczności. Skutki polityczne okazały się zaś takie, że katastrofa była jednym z czynników, który pozwolił przetrwać PiS, a dzięki korzystnej sytuacji w połowie dekady przejąć władzę.
Zmianę w Sejmie widzi pan w kontekście tragedii z 2010 r.?
- Podejrzewam, że bez tzw. religii smoleńskiej, PiS-owi byłoby trudniej przetrwać do 2015 r. To konsekwencja z punktu widzenia politologicznego. Dla mnie wielkim ciosem jest to, że nie wyciągnięto żadnych głębszych wniosków pod kątem funkcjonowania państwa. Zarówno raport Komisji Millera jak i raporty Macierewicza mają jeden wspólny mianownik: odpowiadają na pytanie, dlaczego doszło do katastrofy. Niestety, nikt nie przeanalizował tego, jak zachowały się struktury państwa po katastrofie.
Nikt nie wyciągnął wniosków?
- Odwołuję się zawsze do książki płk. Edmunda Klicha akredytowanego przy MAK (Międzypaństwowy Komitet Lotniczy - red.). Jako polski przedstawiciel przy rosyjskiej komisji postawił cały szereg zarzutów: oberwało się Prokuraturze Wojskowej, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwu Spraw Zagranicznych czy służbom specjalnym. Te wszystkie aspekty nie zainteresowały nawet PiS. Dla mnie to zdumiewające.
Po dekadzie znów mamy sytuację nadzwyczajną.
- I okazuje się, że struktury państwa nie działają tak jak powinny. Dzisiaj wiele rzeczy się ukrywa, ale opozycja na pewno będzie drążyć. Jak dotąd najgłośniejsza sprawa dotyczy Agencji Rezerw Materiałowych, która sprzedawała maski ochronne jeszcze na przełomie lutego i marca. Takich spraw jest pewnie znacznie więcej. Udowadnia to tezę, że po katastrofie smoleńskiej nie udało nam się wyciągnąć wniosków i zbudować sprawniejszego organizmu państwowego.
To była sobota, 10 kwietnia 2010 roku. Rano na pokładzie prezydenckiego tupolewa zameldowało się 96 osób - pasażerów i członków załogi - by udać się do Smoleńska. Stamtąd polska delegacja - prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką Marią Kaczyńską, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, grupa 18 parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, duchowni, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych oraz osoby towarzyszące - miała się udać na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Nigdy na nie nie dotarli. Tu-154M rozbił się o godz. 8:41 czasu polskiego przy podchodzeniu do lądowania. Nie przeżyła żadna z osób, będących na pokładzie samolotu. W 10. rocznicę tragedii wspominamy jej ofiary.
Leszek Solski, syn kpt. Kazimierza Solskiego, oficera i sportowca oraz bratanek majora Adama Solskiego, zamordowanych w Katyniu, członek Stowarzyszenia Rodzina KatyńskaEast News
Chor. Marek Uleryk, funkcjonariusz Biura Ochrony RząduEast News
Chor. Paweł Krajewski, funkcjonariusz Biura Ochrony RząduEast News
Chor. Jacek Surówka, funkcjonariusz Biura Ochrony RząduEast News
St. chor. Artur Francuz, funkcjonariusz Biura Ochrony RząduEast News
Ppor. Piotr Nosek, funkcjonariusz Biura Ochrony RząduEast News
Por. Paweł Janeczek, funkcjonariusz Biura Ochrony RząduEast News
Kpt. Dariusz Michałowski, funkcjonariusz Biura Ochrony RząduEast News
Ppłk Jarosław Florczak, funkcjonariusz Biura Ochrony RząduEast News
Mł. chor. Agnieszka Pogródka-Węcławek, funkcjonariuszka Biura Ochrony Rządu Archiwum prywatneMuzeum Historii Polski
Barbara Maciejczyk, stewardessa, cywilna pracownica wojskaLaski DiffusionEast News
Chor. Andrzej Michalak, członek załogi samolotu prezydenckiego, żołnierz Sił Powietrznych RPJAKUB WOSIK/REPORTERReporter
Por. Artur Ziętek, członek załogi samolotu prezydenckiego, żołnierz Sił Powietrznych RPMichał WarginEast News
Kpt. pil. Arkadiusz Protasiuk, kapitan samolotu prezydenckiego, żołnierz Sił Powietrznych RPJanek SkarżyńskiEast News
Mjr pilot Robert Marek Grzywna, członek załogi samolotu prezydenckiego, żołnierz Sił Powietrznych RPMichal WARGINEast News
Janusz Zakrzeński, aktor teatralny i filmowy, członek rady programowej Związku PiłsudczykówKrzysztof JaroszAgencja FORUM
Izabela Tomaszewska, dyrektor zespołu protokolarnego Kancelaria PrezydentaRadosław NawrockiAgencja FORUM
Ks. prof. Ryszard Rumianek, rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana WyszyńskiegoDonat Brykczyński/ReporterReporter
Jadwiga Natusiewicz-Mirer, sybiraczka, działaczka opozycji demokratycznej z Krakowa, osoba towarzysząca Annie Walentynowicz w podróżyEast News
Barbara Mamińska, dyrektor biura kadr i odznaczeń w Kancelarii PrezydentaJan KucharzykEast News
Płk dr hab. n. med. Wojciech Lubiński, lekarz prezydenta, sekretarz Rady Naukowej i z-ca komendanta Wojskowego Instytutu Medycznego, rzecznik prasowy i sekretarz rady naukowej wojskowego szpitala w WarszawiePiotr BLAWICKI/East NewsEast News
Gen. bryg. Stanisław Nałęcz-Komornicki, kanclerz Orderu Wojennego Virtuti MilitariKrzysztof WojciechowskiAgencja FORUM
Mariusz Kazana, dyrektor protokołu dyplomatycznego MSZPiotr BlawickiEast News
Dariusz Jankowski, aspirant w Zespole Obsługi Organizacyjnej Kancelarii Prezydentafot. Eliza Radzikowska /Kancelaria Prezydenta RP Muzeum Historii Polski
Ks. Roman Indrzejczyk, kapelan prezydentaMichal WARGINEast News
Aleksander Fedorowicz, tłumacz języka rosyjskiegoEast News
Katarzyna Doraczyńska, zastępca dyrektora gabinetu szefa Kancelarii Prezydenta, radna dzielnicy Praga-Południe w WarszawieEast News
Ppłk Zbigniew Dębski, ps. "Zbych-Prawdzic", major Armii Krajowej w stanie spoczynku, członek Kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari, sekretarz Klubu Kawalerów Orderu Wojennego Virtuti Militari, powstaniec warszawskiEast News
Gabriela Zych, prezes Stowarzyszenia Rodzina Katyńska w KaliszuEast News
Wojciech Seweryn, rzeźbiarz, autor Pomnika Ofiar Katynia w ChicagoEast News
Andrzej Sariusz-Skąpski, polski działacz społeczny, prezes Federacji Rodzin KatyńskichLeszek KasprzakAgencja FORUM
Katarzyna Piskorska - przedstawicielka Rodzin Katyńskich, córka Tomasza Piskorskiego, polskiego prawnika, działacza Związku Harcerstwa Polskiego, uczestnika walk o niepodległość, który padł ofiarą zbrodni katyńskiejEast News
Bronisława Orawiec-Löffler, bratanica majora Franciszka Orawca, zamordowanego w Katyniu; członkini Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich z PodhalaEast News
Piotr Nurowski, prezes Polskiego Komitetu OlimpijskiegoRadosław NawrockiAgencja FORUM
Stanisław Mikke, wiceprzewodniczący Rady Ochrony pamięci Walk i Męczeństwa, redaktor naczelny miesięcznika "Palestra"East News
Stefan Melak, przewodniczący Komitetu KatyńskiegoDarek Golik Agencja FORUM
Bożena Mamontowicz-Łojek, prezes Polskiej Fundacji KatyńskiejLeszek KasprzakAgencja FORUM
Tadeusz Lutoborski, wieloletni przewodniczący warszawskiej Rodziny Katyńskiej (1995-2001), prezes Polskiej Fundacji KatyńskiejLeszek KasprzakAgencja FORUM
Ks. Andrzej Kwaśnik, kapelan Federacji Rodzin KatyńskichEast News
Ks. infułat Zdzisław Król, emerytowany kapelan Warszawskiej Rodziny Katyńskiejfot. Robert Gardzinski Agencja FORUM
O. Józef Joniec SchP – prezes Stowarzyszenia ParafiadaSTEFAN MASZEWSKI/REPORTERReporter
Ks. prałat Bronisław Gostomski, dziekan dekanatu Londyn-Północ, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w LondynieEast News
Edward Duchnowski, sekretarz generalny Związku Sybiraków East News
Czesław Cywiński, kombatant, Prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii KrajowejMaciej FigurskiAgencja FORUM
Bartosz Borowski, przedstawiciel Gorzowskiej Rodziny Katyńskiej, wnuk Anny Marii BorowskiejEast News
Anna Maria Borowska, córka ppor. Franciszka Popławskiego, wiceprezes Gorzowskiej Rodziny Katyńskiej East News
Ewa Bąkowska, wnuczka gen. bryg. Mieczysława Smorawińskiego, działaczka Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich, kierownik Oddziału Informacji Naukowej i Katalogów Biblioteki JagiellońskiejEast News
Joanna Agacka-Indecka, prezes Naczelnej Rady AdwokackiejKrzysztof KuczykAgencja FORUM
Stanisław Zając, senator, przewodniczący klubu PiS w SenacieFot. Marek Dybas/REPORTERReporter
Janina Fetlińska, pielęgniarka, doktor nauk medycznych, senator PiSMARIUSZ GRZELAK/East NewsEast News
Edward Wojtas, poseł PSLMICHAL ROZBICKI/East NewsEast News
Wiesław Woda, poseł PSL, członek Rady Służby CywilnejTadeusz Koniarz/REPORTERReporter
Zbigniew Wassermann, polityk, prawnik, prokurator, poseł PiSPiotr BLAWICKI/East NewsEast News
Jolanta Szymanek-Deresz, wiceszefowa SLD, posłanka klubu Lewicy, wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji Spraw Zagranicznychfot. Krzysztof ZuczkowskiAgencja FORUM
Arkadiusz Rybicki, przewodniczący PO w Gdańsku, posełAdam ChełstowskiAgencja FORUM
Aleksandra Natalli-Świat, posłanka, wiceprezes PiSJerzy DudekAgencja FORUM
Sebastian Karpiniuk, polityk i prawnik, samorządowiec, poseł POAdam ChełstowskiAgencja FORUM
Izabela Jaruga-Nowacka, polityk Lewicy, posłanka na Sejm II, IV, V i VI kadencjiMariusz GrzelakAgencja FORUM
Przemysław Gosiewski, poseł PiS, wicepremier w rządzie Jarosława KaczyńskiegoPiotr Kamionka/REPORTERReporter
Grażyna Gęsicka, posłanka, szefowa klubu parlamentarnego PiSBartosz FrydrychAgencja FORUM
Grzegorz Dolniak, poseł, wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego Platformy ObywatelskiejWojciech TraczykEast News
Leszek Deptuła, poseł PSLFot. Bartosz FrydrychAgencja FORUM
Andrzej Przewoźnik – sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i MęczeństwaMaciej FigurskiAgencja FORUM
Mariusz Handzlik, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RPAdam ChełstowskiAgencja FORUM
Tomasz Merta, podsekretarz stanu w Ministerstwie Kulturyfot. Krzysztof Pacula Agencja FORUM
Andrzej Kremer, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw ZagranicznychLECH GAWUC/REPORTERAgencja FORUM
Stanisław Jerzy Komorowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony NarodowejZbyszek KaczmarekEast News
Paweł Wypych, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RPAdam Jagielak/Wprost/East NewsEast News
Władysław Stasiak, szef Kancelarii Prezydenta RPAgencja FORUM
Maciej Płażyński, jeden z założycieli i były przewodniczący Platformy Obywatelskiej, poseł, prezes stowarzyszenia "Wspólnota Polska"Agencja FORUM
Sławomir Skrzypek, prezes Narodowego Banku PolskiegoAgencja FORUM
Janusz Krupski, kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób RepresjonowanychMaciej FigurskiAgencja FORUM
Janusz Kochanowski, rzecznik praw obywatelskichMaciej BiedrzyckiAgencja FORUM
Krystyna Bochenek, wicemarszałek Senatu RPAgencja FORUM
Jerzy Szmajdziński – wicemarszałek Sejmu RPMarek LapisAgencja FORUM
Krzysztof Putra, wicemarszałek Sejmu RPfot. Krzysztof ZuczkowskiAgencja FORUM
Ks. ppłk pil. Jan Osiński, kapłan Ordynariatu Polowego Wojska PolskiegoMichal WARGINEast News
Ks. płk Adam Pilch, p.o. ewangelickiego Naczelnego Kapelana WojskowegoMichal WARGINEast News
Abp gen. bryg. Miron Chodakowski, prawosławny ordynariusz Wojska PolskiegoAnatol ChomiczAgencja FORUM
Ks. bp. gen. dywizji Tadeusz Płoski, ordynariusz polowy WPAdam ChełstowskiAgencja FORUM
Gen. bryg. Kazimierz Gilarski, dowódca Garnizonu WarszawaWojtek LaskiEast News
Gen. broni Bronisław Kwiatkowski, dowódca operacyjny Sił Zbrojnych RPMichal TulinskiAgencja FORUM
Gen. Włodzimierz Potasiński, dowódca Sił SpecjalnychGrzegorz KozakiewiczAgencja FORUM
Gen. Tadeusz Buk, dowódca Polskich Sił LądowychAdam ChełstowskiAgencja FORUM
Gen. Franciszek Gągor, szef sztabu generalnego Wojska PolskiegoMaciej BiedrzyckiAgencja FORUM
Aleksander Szczygło, szef Biura Bezpieczeństwa NarodowegoTatiana Jachyra Agencja FORUM
Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Janusz Kurtykafot. Krzysztof Pacula Agencja FORUM
Anna Walentynowicz, działaczka Wolnych Związków Zawodowych, Dama Orderu Orła BiałegoMichał RozbickiAgencja FORUM
Dowódca Marynarki Wojennej wiceadmirał Andrzej KarwetaJanusz WalczakAgencja FORUM
Gen. Andrzej Błasik, dówódca Polskich Sił PowietrznychMaciej FigurskiAgencja FORUM
Ostatni Prezydent RP na uchodźstwie Ryszard KaczorowskiLUKASZ OSTALSKI/REPORTERAgencja FORUM
Prezydent RP Lech Kaczyński i jego małżonka Maria KaczyńskaMaciej NabrdalikEast News
Przecież cały świat zmaga się z koronawirusem.
- Nie twierdzę, że mogliśmy zrobić Bóg wie co i być całkowicie wolni od problemu. Po państwach lepiej zorganizowanych niż my widać: wszyscy mają ogromne problemy. Twierdzę natomiast, że po katastrofie smoleńskiej wyciągnięto jedynie nieliczne wnioski. Bo zabroniono na przykład, żeby szefowie wszystkich sił zbrojnych lecieli jednym samolotem.
Zarządzanie kryzysowe w Polsce nie działa?
- Efekty poznamy w najbliższych tygodniach i miesiącach.
Wróćmy do katastrofy w kontekście politycznym. Nie ma pan wrażenia, że religia smoleńska się wypaliła?
- Ależ oczywiście, że tak! Brak wielkich uroczystości w Smoleńsku, ze względu na obecną sytuację, jest naturalny. Za to spodziewałem się wielkiego wydarzenia, jakim miało być ogłoszenie raportu Antoniego Macierewicza. Wyczytałem jednak, że z jakichś niejasnych powodów nic takiego się nie wydarzy. Niby dlaczego mielibyśmy nie czytać tego raportu w sieci? To absurd!
Po co to całe ukrywanie?
- Najwyraźniej to, co zawiera raport, okazało się taką katastrofą, że mogłoby tylko zaszkodzić obozowi rządzącemu. Najprawdopodobniej Jarosław Kaczyński kazał Macierewiczowi siedzieć cicho. Takie są moje podejrzenia, bo nie widzę innego logicznego uzasadnienia, dla którego raport miałby się nie ukazać 10 kwietnia. Przecież PiS rządzi już pięć lat, a prezes dziesiątki razy mówił o dochodzeniu do prawdy. Niechże zostanie ujawniona!
Może zwyczajnie nie ma dowodów na zamach?
- Być może prawdy nie dało się ustalić. Mówiąc krótko: nie udało się znaleźć dowodów na zamach, a PiS będzie musiał teraz zjeść tę żabę. Religia smoleńska zaczęła się wypalać, kiedy Kaczyński zorientował się, że Macierewicz wyprowadził go na manowce. Stało się to, gdy zaprzestano miesięcznic smoleńskich (ostatni marsz po ulicach Warszawy przeszedł w kwietniu 2019 r., była to 96. miesięcznica - red.). Jarosław Kaczyński nagle uznał, że nie ma powodu, żeby je organizować.
Jakie były powody?
- Decyzję podjęto z wyrachowaniem. Celem było wyciszanie tzw. religii smoleńskiej. Proszę zwrócić uwagę, że stało się to już po dojściu PiS do władzy. Zatem jeden z celów kultu smoleńskiego został osiągnięty.
Uważa pan, że miesięcznice to tylko polityczne przedstawienie?
- Nie twierdzę wcale, że prezes Kaczyński nie przeżywał katastrofy. W Smoleńsku zginął jego brat bliźniak, wielu współpracowników politycznych. Nie mówię więc, że wszystko cynicznie podgrzewano, żeby dojść do władzy. Tylko w pewnym momencie Kaczyński zorientował się w sytuacji: katastrofa smoleńska służyła konsolidacji jego środowiska politycznego. Potem jednak zobaczył, że wiele się zmieniło, chętnych jest coraz mniej.
10 lat temu w Smoleńsku
Dziesięć lat temu, 10 kwietnia 2010 r., w katastrofie samolotu Tu-154M w Smoleńsku zginęło 96 osób, wśród nich: prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz inne osobistości. Polska delegacja udawała się na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Samolot wystartował w warszawskiego lotniska tuż przed godz.7.30. Leciał do Smoleńska skąd członkowie delegacji samochodami mieli udać się do Katynia, gdzie na godz. 9.30 zaplanowane były uroczystości rocznicowe. O godz. 8.41. samolot rozbił się w pobliżu lotniska Smoleńsk-Siewiernyj. Zginęli wszyscy znajdujący się na pokładzie: 89 członków delegacji i 7 osób załogi Tu-154M. W tym samym dniu ogłoszona została żałoba narodowa, która trwała do 18 kwietnia do godz. 24.
10 kwietnia 2010 r., okolice Smoleńska. Rosja. Szczątki polskiego rządowego samolotu Tu-154M, który rozbił się przy próbie lądowania na wojskowym lotnisku. Strażacy dogaszają pożar. (stopklatka z nagrania video)
10 kwietnia 2010 r., okolice Smoleńska. Rosja. Szczątki polskiego rządowego samolotu Tu-154M, który rozbił się przy próbie lądowania na wojskowym lotnisku. W katastrofie zginęło 96 osób w tym para prezydencka: Lech i Maria Kaczyńscy. (stopklatka z nagrania video)
10 kwietnia 2010 r., okolice Smoleńska. Rosja. Szczątki polskiego rządowego samolotu Tu-154M, który rozbił się przy próbie lądowania na wojskowym lotnisku. Strażacy walczą z pożarem. (stopklatka z nagrania wideo)
12 kwietnia 2010 r., okolice Smoleńska. Rosja. Okoliczni mieszkańcy składają kwiaty nieopodal miejsca katastrofy lotniczej.East News
11 kwietnia 2010 r., Smoleńsk, Rosja. Polski samolot z ciałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego startuje z lotniska w Smoleńsku i udaje się w kierunku Warszawy.East News
10 kwietnia 2010 r., okolice Smoleńska. Rosja. Rosyjskie ekipy ratunkowe przy wraku polskiego Tupolewa.Iliya Pitalev East News
11 kwietnia 2010 r., okolice Smoleńska. Rosja. Rosyjskie służby ratownicze oraz śledczy stoją przy złamany drzewie w miejscu katastrofy polskiego Tupolewa.
10 kwietnia 2010 r., okolice Smoleńska. Rosja. Kadłub samolotu Tu-154 leżący pośród drzew.
11 kwietnia 2010 r., okolice Smoleńska. Rosja. Rosyjski żołnierz pilnuje miejsca katastrofy polskiego samolotu rządowego.
10 kwietnia 2010 r., okolice Smoleńska. Rosja. Premierzy Polski i Rosji: Donald Tusk i Władymir Putin spotykają się na miejscu katastrofy polskiego samolotu rządowego.
10 kwietnia 2010 r., okolice Smoleńska. Rosja. Donald Tusk i Władymir Putin biorą udział w wideokonferencji podczas odwiedzin na miejscu tragedii.
10 kwietnia 2010 r., okolice Smoleńska. Rosja. Premierzy Polski i Rosji składają kwiaty nieopodal miejsca katastrofy samolotu z polską delegacją.
10 kwietnia 2010 r., lotnisko w Smoleńsku. Rosja. Rosyjscy ratownicy niosą trumnę z ciałem jednej z 96 ofiar katastrofy polskiego samolotu.
10 kwietnia 2010 r., lotnisko w Smoleńsku. Ciężarówka wioząca puste trumny wjeżdża na teren lotniska wojskowego.
10 kwietnia 2010 r., okolice Smoleńska. Rosja. Zbliżenie na fragmenty polskiego samolotuTu-154.
Proszę opowiedzieć o transformacji kultu smoleńskiego z ostatniej dekady.
- Wraz z upływem czasu rola tego kultu się zmieniała. Początkowo pełnił funkcję konsolidacyjną, potem zaczął ciążyć, a teraz wydaje się smutnym wspomnieniem. Podobnie rzecz się ma w kwestii dawnej koalicją z Samoobroną. PiS nie chce dzisiaj o niej pamiętać. A w historii partii rządzącej mamy wstydliwe wątki. Podejrzewam, że historia z Macierewiczem oraz bzdurami, którymi przez lata mamił naiwnych ludzi, stanie się jeszcze jedną wstydliwą kartą w dziejach PiS.
Pewnych rzeczy nie da się już cofnąć.Bez Macierewicza mielibyśmy lepsze relacje z Rosjanami?
- Nawet bez kultu smoleńskiego mielibyśmy z nimi fatalne relacje. Rosjanie nie grają fair w sprawie katastrofy. Raport Anodiny (Tatiana Anodina to szefowa rosyjskiego MAK - red.) jasno pokazuję, że za całą tę tragedię mamy odpowiadać my, a oni są bez winy. Każdy, kto patrzy na to z boku, zdaje sobie sprawę, że chodzi o splot błędnych działań strony polskiej i rosyjskiej. W tym kontekście ktoś brutalnie powiedział o zderzeniu polskiego burdelu z rosyjskim bardakiem (z ros. bałagan - red.). I miał rację, to smutna prawda na ten temat.
Proszę rozwinąć myśl.
- Kontrolerzy tego nieczynnego na co dzień lotniska wojskowego w Smoleńsku mogli powiedzieć, że nie zgadzają się na lądowanie. Mogli odmówić ze względu na trudne warunki atmosferyczne. Błąd jest oczywisty, kosztował wszystkich tragiczne konsekwencje.
Na pewno nie wyciągnęliśmy wniosków? Nie docenia pan na przykład wymiany BOR na SOP?
- Przy zastąpieniu BOR przez Służbę Ochrony Państwa katastrofa smoleńska to tylko pretekst. Chodziło o czystkę personalną, której dokonano. Po historiach z kierowcami i kolejnych wpadkach widać, jak poprawiło się działanie tej służby. Na szczęście w Polsce nie ma zamachów na polityków, więc nikt nie sprawdza, jak naprawdę działa SOP. I chwała Bogu!
A inne zmiany?
- Chciałbym przeczytać raport, w którym jasno napisano by, co udało się zrobić, a co zawalono. Chcę być w błędzie i wierzyć w to, że cokolwiek poza instrukcją HEAD (dokument określający zasady organizacji oraz zabezpieczenia lotów z VIP-ami na pokładzie - red.) zmieniono. Nie ma tego jednak na papierze. Są opracowania, o tym czy doszło do zamachu, czy nie.
Żałoba narodowa po katastrofie smoleńskiej
Żałoba narodowa po katastrofie smoleńskiej, w której 10 kwietnia 2010 roku zginęło 96 osób, trwała 9 dni. Została ogłoszona przez ówczesnego marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego. W tym czasie flagi państwowe na gmachach publicznych były opuszczone do połowy masztu i przepasane kirem. Odwołano imprezy masowe, rozrywkowe, koncerty i imprezy sportowe. W niedzielę 18 kwietnia odbyły się uroczystości pogrzebowe pary prezydenckiej. W katastrofie śmierć ponieśli: prezydent Lech Kaczyński, jego małżonka Maria, przedstawiciele parlamentu, urzędów państwowych, wojska i Rodzin Katyńskich, a także duchowni. Polska delegacja udawała się na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
14 kwietnia 2010 r., Warszawa, Plac Zamkowy. Tysiące osób stoją w kolejce, aby móc złożyć hołd Lechowi i Marii Kaczyńskim, którzy zginęli tragicznie w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem.AFP PHOTO / JANEK SKARZYNSKIEast News
13 kwietnia 2010 r., Warszawa. Karawan z ciałem tragicznie zmarłej Marii Kaczyńskiej witany kwiatami na ulicach stolicy.AFP PHOTO / JANEK SKARZYNSKIEast News
14 kwietnia 2010 r, Warszawa, Okęcie. Przylot samolotu wojskowego z ciałami 30 zidentyfikowanych ofiar katastrofy samolotu pod Smoleńskiem.Stanisław KowaczukEast News
13 kwietnia 2010 r., Warszawa, Okęcie. Najbliższa rodzina oczekuje na lądowanie samolotu z ciałem Pierwszej Damy Marii Kaczyńskiej. Jan KucharzykEast News
11 kwietnia 2010 r., Sopot. Żałoba po katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. Kwiaty i znicze przed domem Lecha i Marii Kaczyńskich.Łukasz OstalskiEast News
11 kwietnia 2010 r., Warszawa. Kondukt z ciałem Prezydenta Lecha Kaczyńskiego na trasie między lotniskiem wojskowym a Pałacem Prezydenckim. Widok z Pałacu Kultury i Nauki.Piotr WerewkaEast News
11 kwietnia 2010 r., Warszawa, Okęcie. Marta Kaczyńska i Jarosław Kaczyński przy trumnie z ciałem Lecha Kaczyńskiego.Jan KucharzykEast News
11 kwietnia 2010 r., Warszawa, Okęcie. Samolot z ciałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego ląduje na lotnisku wojskowym. Bartosz KrupaEast News
10 kwietnia 2010 r., Kraków, plac Ojca Adama Studzińskiego. Krakowianie upamiętniają ofiary katastrofy w Smoleńsku pod Krzyżem Katyńskim, który ulokowany jest u stóp Wawelu.Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / ReporterEast News
10 kwietnia 2010 r., Warszawa, Pałac Prezydencki. Warszawiacy składają kwiaty i zapalają znicze, by oddać cześć ofiarom katastrofy rządowego samolotu Tu-154.Piotr Bławicki / SE/East News
10 kwietnia 2010 r., Warszawa, wieczór pod Pałacem Prezydenckim, Polacy oddają hołd ofiarom katastrofy lotniczej w Smoleńsku. Andrzej Iwańczuk/ReporterEast News
11 kwietnia 2010 r., Warszawa. Polacy wspominają parę prezydencką, która zginęła w katastrofie rządowego samolotu.Michał WarginEast News
11 kwietnia 2010 r., Warszawa. Zdjęcia ofiar katastrofy samolotu pod Smoleńskiem.Michał WarginEast News
11 kwietnia 2010 r., Warszawa, Krakowskie Przedmieście. Tysiące zniczy upamiętniających ofiary katastrofy samolotu rządowego Tu-154.Piotr Piwowarski/SEEast News
11 kwietnia 2010 r., Warszawa. Mieszkańcy Warszawy składają kwiaty pod Pałacem Prezydenckim.Zbyszek KaczmarekEast News
Nawet jeśli nie ma dowodów na zamach, to w sądach znaleźli się winni.
- O ile się nie mylę, prawomocnie skazano jedynie wiceszefa BOR, gen. Pawła Bielawnego. To jakiś absurd. Jeżeli ktoś tu zawinił to ci, którzy się zajmowali lotem. Mówię o polskiej załodze oraz rosyjskich kontrolerach na lotnisku w Smoleńsku.
Na dziesięć miesięcy pozbawienia wolności nieprawomocnie skazano Tomasza Arabskiego, byłego szefa KPRM.
- Według mnie to bardziej polityczne. O tragedii zdecydował upór, zamysł żeby wylądować. Nie dojdziemy do końca do tego, co się działo na pokładzie tego samolotu. Czy były naciski, czy nie - są pewne rzeczy nie do ustalenia. Co do zamachu, nie ma najmniejszych poszlak, poza teoriami Antoniego Macierewicza. Zastanawiam się, jak on z tego w ogóle wybrnie...
Nawet jeśli wybrnie, jest jeden efekt jego działalności: niemal w całej Polsce mamy pomniki smoleńskie. Dobrze, że są?
- To element dzielenia społeczeństwa. Najpierw Platforma nie zgodziła się na żaden porządny pomnik w Warszawie. Gdyby było inaczej, PiS nie zrobiłby tego na siłę po przejęciu władzy. Obie strony są tu winne. Za to, że po dekadzie będziemy mieli poczucie absmaku w czasie tej rocznicy, odpowiadają i PiS, i PO. Obie te partie zagospodarowały tę katastrofę w sposób, który nie przysłużył się polskiemu życiu publicznemu.
Jakub Szczepański
Prof. Antoni DudekMichal WozniakEast News
Katastrofa smoleńska. Tak w Krakowie żegnano parę prezydencką
Tydzień po katastrofie, 17 kwietnia 2010 roku, w Warszawie rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego i pierwszej damy Marii Kaczyńskiej. Prezydencka para spoczęła dzień później na Wawelu w Krakowie. Tragicznie zmarłych żegnały tłumy, a uroczystościom towarzyszyły niecodzienne gesty. 10 lat po tragedii smoleńskiej wspominamy tamte dni. Pogrzeb Lecha i Marii Kaczyńskich w obiektywie pracownika Interii Adama Gąsiorskiego.
Marta Kaczyńska, córka zmarłej pary prezydenckiej, podczas uroczystości pogrzebowych w Krakowie.Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Kard. Franciszek Macharski podczas uroczystości pogrzebowych Lecha i Marii Kaczyńskich w Krakowie.Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Na zdjęciu żałobnicy żegnający parę prezydencką podczas uroczystości pogrzebowych w Krakowie.Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski (po prawej) i przewodniczący Rady Miasta Krakowa Józef Pilch podczas uroczystości pogrzebowych Lecha i Marii Kaczyńskich w Krakowie.Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Za trumnami podążała najbliższa rodzina, najwyżsi dostojnicy państwowi, bractwo kurkowe, rektorzy krakowskich uczelni oraz przybyli goście.Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Przedstawiciele bractwa kurkowego w orszaku żałobnym. Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Józef Pilch i członkowie bractwa kurkowego podczas pożegnania pary prezydenckiej w Krakowie.Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Zbigniew Ziobro podczas uroczystości pogrzebowych Lecha i Marii Kaczyńskich w Krakowie.Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Donald Tusk podczas uroczystości pogrzebowych Lecha i Marii Kaczyńskich w Krakowie.Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Bronisław Komorowski podczas uroczystości pogrzebowych Lecha i Marii Kaczyńskich w Krakowie.Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Adam Bielan podczas uroczystości pogrzebowych Lecha i Marii Kaczyńskich w Krakowie.Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Po ostatnich modłach szczątki pary prezydenckiej złożono we wspólnym alabastrowym sarkofagu w krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów, w przedsionku krypty Józefa Piłsudskiego. W czasie składania ciał do grobu oddano 21 salw armatnich. Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Gdy kondukt dotarł pod znajdujący się u stóp Wawelu Krzyż Katyński, rozległ się dźwięk dzwonu Zygmunt, który bił przez 30 minut. Trumny z ciałami Lecha i Marii Kaczyńskich przeniesiono do katedry wawelskiej. Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Przed lawetą kroczył kardynał Dziwisz. Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Obok kard. Dziwisza szli kościelny mistrz ceremonii ks. prałat Konrad Krajewski oraz nuncjusz abp Józef Kowalczyk.Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Służby mundurowe w orszaku żałobnym.Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Po obu stronach orszaku szli biskupi w strojach żałobnych, orkiestra wojskowa oraz kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego w umundurowaniu trzech rodzajów sił zbrojnych. Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Orszak pogrzebowy liczył kilkaset osób. Otwierał go niosący krzyż krucyfer.Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Na zdjęciu żałobnicy żegnający parę prezydencką podczas uroczystości pogrzebowych w Krakowie.Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Na zdjęciu żałobnicy żegnający parę prezydencką podczas uroczystości pogrzebowych w Krakowie.Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Na zdjęciu żałobnicy żegnający parę prezydencką podczas uroczystości pogrzebowych w Krakowie.Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Na zdjęciu żałobnicy żegnający parę prezydencką podczas uroczystości pogrzebowych w Krakowie.Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Ceremonia w Krakowie (na zdjęciu miasto w dniu pogrzebu) stanowiła drugą część uroczystości pogrzebowych tragicznie zmarłej pary prezydenckiej. Te rozpoczęły się dzień wcześniej, 17 kwietnia na Placu Piłsudskiego w Warszawie o godz. 12. Wtedy też w całej Polsce zawyły syreny alarmowe. Aktor Olgierd Łukaszewicz odczytał fragment Apokalipsy św. Jana. Artur Żmijewski – nazwiska wszystkich poległych w katastrofie. Przemówienia wygłosili Bronisław Komorowski, Maciej Łopiński, Izabella Sariusz-Skąpska oraz Donald Tusk, a mszy świętej przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce, abp Józef Kowalczyk. Adam GąsiorskiINTERIA.PL
W sobotę 17 kwietnia wieczorem w bazylice archikatedralnej Św. Jana Chrzciciela w Warszawie odprawiono mszę, której przewodniczył abp Kazimierz Nycz, kazanie wygłosił Prymas Polski abp Henryk Muszyński. Po całonocnym czuwaniu w niedzielę 18 kwietnia rano trumny z ciałami pary prezydenckiej przetransportowano samolotem do Krakowa. Z lotniska Balice kondukt przejechał ulicami: Księcia Józefa, Kościuszki, Zwierzyniecką, Franciszkańską i Grodzką na Rynek Główny. Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Ciało Marii Kaczyńskiej rozpoznano na podstawie wygrawerowanego imienia męża na obrączce. Ostatecznej identyfikacji dokonał 12 kwietnia 2010 brat zmarłej. Samolot ze szczątkami pierwszej damy wylądował w Warszawie przed południem 13 kwietnia. Na Okęciu odbyła się ceremonia przywitania zmarłej, miała ona charakter rodzinny. Potem ciało przewieziono do kaplicy w Pałacu Prezydenckim. Na pożegnanie Marii Kaczyńskiej także wyszły tłumy warszawiaków. Niektórzy rzucali kwiaty w stronę konduktu pogrzebowego. Na zdjęciu Kraków w dniu pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich.Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Msza święta w Bazylice Mariackiej rozpoczęła się o godz. 14. Wzięły w niej udział przedstawiciele najwyższych władz w kraju i delegacje zagraniczne, a na Rynku Głównym i okolicznych ulicach, na Błoniach, a także przed Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach zebrały się tłumy. Na zdjęciu przedstawiciele górniczej Solidarności podczas uroczystości pogrzebowych w Krakowie.Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Ciało śp. Lecha Kaczyńskiego zidentyfikował jego brat, Jarosław Kaczyński jeszcze 10 kwietnia. 11 kwietnia 2010 o godzinie 15:03 wojskowa CASA ze szczątkami prezydenta wylądowała na Okęciu. Na płycie lotniska odbyła się oficjalna uroczystość przywitania zmarłego prezydenta z udziałem najwyższych władz państwowych oraz rodziny. Stamtąd konduktem żałobnym trumnę z ciałem Lecha Kaczyńskiego przewieziono do kaplicy Pałacu Prezydenckiego. Na trasie przejazdu prezydenta żegnały tysiące osób. Na zdjęciu uroczystości pogrzebowe w Krakowie. Adam GąsiorskiINTERIA.PL
10 kwietnia 2010 rano Polska zamarła. Początkowe niedowierzanie ustępowało próbie zrozumienia ogromu katastrofy. Rozbił się samolot z polską delegacją, udającą się na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Nie przeżył nikt z 96 osób, które były na pokładzie prezydenckiego tupolewa. Zginęli: prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką Marią Kaczyńską, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, grupa 18 parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, duchowni, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych oraz osoby towarzyszące i załoga samolotu. Adam GąsiorskiINTERIA.PL
Video Player is loading.
Current Time 0:00
/
Duration -:-
Loaded: 0%
0:00
Stream Type LIVE
Remaining Time --:-
1x
Chapters
descriptions off, selected
subtitles off, selected
This is a modal window.
The media could not be loaded, either because the server or network failed or because the format is not supported.
reklama
dzięki reklamie oglądasz za darmo
10 rocznica katastrofy smoleńskiej. Dworczyk: Hołd zostanie oddany
10 rocznica katastrofy smoleńskiej. Dworczyk: Hołd zostanie oddany RMF FMRMF