Tragiczne sceny rozegrały się 31 lipca 2021 r., niedaleko przejścia dla pieszych u zbiegu ulic Mickiewicza i Stawowej - w ścisłym centrum Katowic. Na dostępnym w mediach społecznościowych amatorskim nagraniu widać, jak kierowca autobusu najeżdża na grupę młodych ludzi, z których część uczestniczyła w bójce na pasie ruchu. W grupie znajdowała się także 19-letnia Barbara S., która próbowała rozdzielić kłócących się mężczyzn. Nastolatka znika pod kołami pojazdu, który ciągnie ją przez kilkadziesiąt metrów, zaś jeden z mężczyzn jest popychany przez jadący autobus, inni uciekają na boki, a następnie biegną za odjeżdżającym pojazdem. Decyzja prokuratury ws. uczestników bójki Jak potwierdziła w rozmowie z Interią szefowa Prokuratury Rejonowej Katowice-Północ Katarzyna Kluczewska, po kierowcy autobusu, zarzuty usłyszą trzej mężczyźni, którzy brali udział w bójce. Zarzuty nie będą jednak dotyczyć śmierci 19-latki, ale uczestnictwa w bójce.- Zostało wydane postanowienie o przedstawieniu zarzutów, czynności są zaplanowane na początek stycznia - poinformowała prok. Kluczewska. Mężczyźni mieli usłyszeć zarzuty już w grudniu, ale w ubiegłym tygodniu nie stawili się na wezwanie policji. Prokurator pytana o ewentualne zarzuty dla pozostałych uczestników bójki, podkreśliła, że "na chwilę obecną zarzuty postawione zostaną tylko tym trzem osobom". Zarzuty dla kierowcy autobusu 31-letni kierowca autobusu Łukasz T. już w sierpniu usłyszał zarzut zabójstwa 19-latki, a także zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch innych osób, które były na torze jazdy autobusu. Mężczyzna trafił do aresztu tymczasowego. Jak opisywała prokuratura, w swoich wyjaśnieniach podejrzany częściowo przyznał się do przedstawionego zarzutu i stwierdził, że obawiał się o swoje życie i zdrowie; bał się, że zostanie zaatakowany przez grupę ludzi, dlatego ruszył autobusem. Jak oświadczył, absolutnie nie chciał nikogo przejechać, i że gdyby miał taką świadomość - że kogoś przejechał - to zatrzymałby się i udzielił pomocy. Prokuratura już w sierpniu podała wyniki sekcji zwłok 19-latki. Jak przekazano, przyczyną zgonu były bardzo rozległe, wielonarządowe obrażenia, zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne, które doprowadziły do zatrzymania krążenia.