Śląskie: Cztery osoby poszkodowane wskutek silnego wiatru

Oprac.: Dawid Kryska
W wyniku silnego wiatru w woj. śląskim poszkodowane zostały cztery osoby. Trzy z nich zostały ranne po przewróceniu się drzew na samochody, z kolei w przedszkolu w Tychach ucierpiała kobieta, na którą spadła część podwieszanego sufitu - poinformowała straż pożarna.

Jak poinformowała rzeczniczka śląskiej straży pożarnej mł. bryg. Aneta Gołębiowska, w związku z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi w woj. śląskim, strażacy od godz. 23 w środę do piątkowego rana odnotowali już ponad 1300 interwencji. Byli wzywani do powalonych drzew, połamanych gałęzi, zerwanych i uszkodzonych dachów i elewacji budynków.
Najwięcej pracy strażacy mieli w Częstochowie (119 interwencji), Katowicach (80), Lublińcu (78), i Zawierciu (74). W regionie wiatr uszkodził 123 dachy, a zerwał 6.
Silny wiatr w Polsce. Cztery osoby poszkodowane
- Wskutek silnego wiatru doszło do wypadków, w których poszkodowane zostały cztery osoby - powiedziała rzeczniczka.
W czwartek powalone przez wiatr drzewo spadło na samochód przejeżdżający drogą pomiędzy Miasteczkiem Śląskim a Kaletami. Uwięzionego w aucie rannego kierowcę uwolnili strażacy. W podobny sposób w Rudzie Śląskiej ucierpiały dwie osoby. Czwarta poszkodowana osoba to kobieta, która doznała obrażeń po tym, jak spadła na nią część podwieszanego sufitu w jedynym z przedszkoli w Tychach.
Straż pożarna apeluje do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności.