W wielkopolskim Żelazkowie wichura uszkodziła dach i okna szkoły podstawowej oraz boisko Orlik. - Cały teren szkoły wygląda jak wielkie gruzowisko, stojące w pobliżu metalowe garaże zostały przeniesione w kawałkach przez huragan na teren szkoły - powiedziała wójt Sar. Z kolei na boisku wichura zdewastowała ogrodzenie i oświetlenie. Władze gminy zdecydowały o zawieszeniu zajęć szkolnych do odwołania z uwagi na konieczność naprawy dachu. Niewykluczone, że dzieci będą musiały na jakiś czas powrócić do nauki zdalnej. Mężczyzna przygnieciony przez drzewo. Wiele zerwanych dachów Mężczyzna przygnieciony przez drzewo, 900 zerwanych dachów i 1300 powalonych drzew i gałęzi - to dotychczasowy bilans wichur w Wielkopolsce. Pierwsze zgłoszenia dotyczące skutków silnego wiatru w regionie zaczęły spływać do służb w nocy ze środy na czwartek. Z samego rana było ich ponad 760, ok. południa - już 1,7 tys. Jak powiedział rzecznik prasowy wielkopolskiej straży pożarnej bryg. Sławomir Brandt, liczba zgłoszeń sięgnęła już ponad 2,5 tys. Według dotychczasowych informacji służb, w wyniku silnych wiatrów poszkodowana została jedna osoba. Drzewo przewróciło się na mieszkańca Ostrowa Wlkp. Mimo, że to w miejscowości Dobrzyca w powiecie pleszewskim, niedaleko Kalisza przeszła trąba powietrzna, to - jak wskazał Brandt - najwięcej zgłoszeń PSP odebrała z terenu Turku i powiatu tureckiego - 310. - Największa liczba zgłoszeń dotyczyła powalonych drzew i gałęzi - 1300. Bardzo dużo zdarzeń związanych było także z dachami - częściowo bądź całkowicie uszkodzonymi, i to zarówno na budynkach mieszkalnych, jak i gospodarczych - takich zgłoszeń było około 900. Najwięcej w Koninie 135, w Turku 130, w Kole 70, oraz w Kaliszu 65 - powiedział rzecznik straży. Dodał, że na terenie gminy Dobrzyca uszkodzonych zostało ok. 55 dachów. W działaniach na terenie gminy brało udział 30 zastępów straży; 100 strażaków. Po południu do powiatu pleszewskiego został wysłany także dodatkowy zespół 20 kadetów z poznańskiej szkoły. Dodatkowe wsparcie zostało skierowane także do Turku. Wichury. Tysiące odbiorców bez prądu Mateusz Gościniak ze spółki Enea Operator poinformował, że obecnie w Wielkopolsce pozbawionych energii elektrycznej jest ok. 16 tys. odbiorców. Dodał, że w kulminacyjnym momencie, liczba odbiorców pozbawionych prądu sięgała ponad 100 tys. Gościniak wskazał, że najwięcej problemów jest jeszcze w rejonie leszczyńskim, gdzie bez prądu pozostaje ok. 6,5 tys. odbiorców. - Służby cały czas pracują i będą pracować prawdopodobnie również przez godziny nocne, bo mamy też niepokojące informacje o kolejnym ostrzeżeniu - noc również może być niespokojna i wietrzna - powiedział. Awarie i brak prądu dotyczą też odbiorców we wschodniej i południowej części regionu, obsługiwanej przez spółkę Energa Operator.