Śląska policja interweniowała w środę rano na terenie jednego z zakładów pracy w Częstochowie. Zgłoszenie o agresywnym pracowniku służby otrzymały około godz. 9. Funkcjonariusze pojechali na ulicę Wyszyńskiego. - Jeden z mężczyzn zaatakował nożem dwóch innych współpracowników - przekazała w rozmowie z Interią kom. Sabina Chyra-Giereś. Częstochowa: Atak nożownika. Policjant użył broni Napastnik nie reagował na polecenia mundurowych, którzy przybyli na miejsce. Nie chciał też odrzucić niebezpiecznego narzędzia. - W celu odparcia ataku jeden z policjantów użył wobec agresora broni służbowej - dodała rzeczniczka. Padł jeden strzał, 27-letni nożownik został raniony w nogę. Jego życie nie jest zagrożone. Mężczyzna oraz dwie poszkodowane osoby, 27- i 31-latek, trafili do częstochowskiego szpitala. Młodszy z nich jest poważnie ranny, policja donosi, że doznał obrażeń zagrażających jego życiu. "Gdy trafił do szpitala, zachowywał się agresywnie" Jak poinformował Jarosław Brzęczek na antenie Polsat News, miejscem zdarzenia był zakład produkujący mięso do kebabów. - Doszło do awantury pomiędzy pracującymi tutaj obcokrajowcami - przekazał. - Napastnik jest ciągle bardzo pobudzony. Gdy trafił do szpitala, zachowywał się agresywnie - relacjonował Brzęczek. Według niepotwierdzonych informacji policja była wcześniej wielokrotnie wzywana do zakładu przy ul. Wyszyńskiego. Na miejscu pracują policjanci, pojawił się również prokurator. Ustalają przebieg zdarzeń, prowadzą przesłuchania. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!