Papież Franciszek powiedział w niedzielę wiernym, że w pierwszej kolejności należy służyć "maluczkim", którzy zależą od innych, potrzebują pomocy i nie mogą się odwdzięczyć. Na modlitwę Anioł Pański z papieżem przybyły do Watykanu tłumy wiernych. Papież Franciszek: Bóg jest w maluczkich, m.in. w imigrantach - Ten, kto szuka Boga, odnajduje go w maluczkich, tych, którzy potrzebują nie tylko dóbr, ale opieki i pocieszenia, w chorych, poniżonych, uwięzionych, imigrantach. On tam jest - zaznaczył Franciszek w rozważaniach przed modlitwą. Jak stwierdził, każda zniewaga wobec maluczkiego, wyrządzana jest Bogu. Franciszek: Każdy z nas jest maluczkim Wyjaśnił nauczanie Jezusa: nie trzeba tylko służyć maluczkim, ale także uznać siebie za maluczkiego. - W pomyślności, dobrobycie, łudzimy się, że jesteśmy samowystarczalni, że nie potrzebujemy Boga. To jest złudzenie. Bo każdy z nas jest istotą potrzebującą, maluczkim - wskazał. Papież zapewnił: "Z Bogiem kruchość nie jest przeszkodą, ale szansą". Zachęcił przy tym wierzących do modlitwy o łaskę tego, by byli "maluczkimi" - "dziećmi, które zawierzają się Ojcu". Czytaj też: Dzieci z Michałowa. Gdzie są? Straż Graniczna: Ich rodzice nie chcieli pomocy w Polsce Papież Franciszek apeluje, by nie zamykać się przed migrantami W obchodzony w niedzielę 26 września Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy papież Franciszek apelował o to, by nie zamykać "drzwi dla nadziei" przed migrantami i wystrzegać się uprzedzeń i lęku stając obok ludzi, którzy są "bezbronni " i opuszczeni. - Każde zamykanie się prowadzi do trzymania na dystans tego, kto nie myśli tak, jak my. To zaś, jak wiemy, jest źródłem wielkiego zła w historii: absolutyzmu, który często zrodził dyktatury i wielu aktów przemocy wobec tego, kto jest inny - mówił papież Franciszek.