Wagnerowcy tworzą obóz na Białorusi? Opublikowano zdjęcia satelitarne
Oprac.: Dawid Szczyrbowski
Niezależne białoruskie media zwracają uwagę na pole namiotowe, które powstaje we wsi Cel na Białorusi. Świadczą o tym opublikowane w sieci zdjęcia satelitarne obszaru. Swoje miejsce mogą tam organizować bojownicy z Grupy Wagnera. Nie jest to jednak potwierdzone, a zdania ekspertów są w tej kwestii podzielone.
Nowe zdjęcia satelitarne byłej jednostki wojskowej we wsi Cel pod Osipowiczami na Białorusi potwierdzają tworzenie tam obozu polowego, być może dla rosyjskiej Grupy Wagnera; na kadrach widać obiekty podobne do namiotów - podały niezależne media białoruskie i BBC.
Białoruś. Setki namiotów we wsi Cel, mogą należeć do wagnerowców
Zdjęcia satelitarne z 27 czerwca bieżącego roku, które otrzymała BBC Verify, świadczą o pojawieniu się w jednostce obiektów przypominających namioty bądź inne struktury o tym kształcie - wskazuje BBC. Jak zauważa, na wcześniejszych zdjęciach z 19 czerwca widać w większości pusty teren na terenie jednostki wojskowej.
Zdjęcie z 27 czerwca jest niskiej rozdzielczości i trudno powiedzieć dokładnie, czym są nowe obiekty. Na kadrach widać kilka rzędów prostokątnych obiektów, które wydają się podobne do namiotów w innych jednostkach wojskowych - ocenia BBC.
Projekt Biełaruski Hajun na serwisie Telegram ocenia liczbę domniemanych namiotów na kilkaset.
Radio Swaboda podało, że domniemane namioty stoją pomiędzy starymi budynkami jednostki wojskowej i ocenia ich liczbę na około 300. Na zdjęciach satelitarnych nie widać, by w pobliżu był jakikolwiek sprzęt wojskowy.
Grupa Wagnera tworzy obóz na Białorusi? Eksperci podzieleni
Przypuszczalny obóz polowy jest większy od innych znanych na Białorusi obozów, w których szkoleni są zmobilizowani na front Rosjanie - dodało Radio Swaboda.
Specjaliści nie są zgodni, czy Grupa Wagnera mogłaby tak szybko rozpocząć budowę obozu polowego. Ukraiński ekspert Ołeh Żdanow ocenia, że jest to mało realne. Ekspertka Marina Miron z Wydziału Studiów nad Wojną w King's College w Londynie powiedziała BBC, że jest to możliwe. Grupa Wagnera nie jest armią, gdzie "wszystko dzieje się powoli" - zauważyła.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
