Przez wiele lat ostrzegał przed Putinem. Skazano go na 25 lat więzienia
Oskarżony o zdradę stanu działacz opozycji antykremlowskiej Władimir Kara-Murza został skazany w poniedziałek na karę 25 lat pozbawienia wolności. Polityk był współpracownikiem jednego z liderów opozycji w Rosji, a wcześniej wicepremiera Borysa Niemcowa, zastrzelonego w 2015 r. w pobliżu Kremla. Przeżył dwie próby otrucia.
Proces Władimira Kara-Murzy rozpoczął się 13 marca. Został zatrzymany w Rosji po głośnym wywiadzie udzielonym CNN.
Został oskarżony za o zdradę za "krytykę rosyjskich władz w publicznych wystąpieniach za granicą".
Opozycjonista przebywał w areszcie śledczym od kwietnia 2022 r. i jest objęty odrębnymi postępowaniami karnymi dotyczącymi rozpowszechniania "nieprawdziwych informacji" na temat rosyjskiej armii oraz uczestniczenia w działalności organizacji uznanych za "niepożądane".
Kara-Murza przyznał w mowie końcowej procesu, że obwinia się tylko za jedno.
- Nie udało mi się przekonać wystarczającej liczby moich rodaków i polityków w krajach demokratycznych o niebezpieczeństwie, jakie obecny reżim kremlowski stanowi dla Rosji i świata. Dziś jest to oczywiste dla wszystkich, ale za straszną cenę - cenę wojny - podkreślił kilka dni temu cytowany przez portal "The Moscow Times".
Rosja. Władimir Kara-Murza skazany na 25 lat więzienia
Po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na Ukrainę Kara-Murza wraz z innymi opozycjonistami utworzył Antywojenny Komitet Rosji.
Aktywiści wzywali społeczność międzynarodową do uznania władz na Kremlu, które wydały rozkaz ataku na Ukrainę, za "zbrodniarzy wojennych winnych złamania prawa międzynarodowego".
Prawnicy opozycjonisty informowali, że w trakcie pobytu w więzieniu stan zdrowia Kara-Murzy gwałtownie się pogorszył. Miał schudnąć około 20 kilogramów.
Kim jest Władimir Kara-Murza?
Jak podkreśla redakcja "The Moscow Times", nazwisko Władimira Kara-Murzy nie jest rozpoznawalne na Zachodzie, tymczasem opozycjonista jest obecny na rosyjskiej scenie politycznej od wielu lat.
Polityk jest synem dziennikarza, ukończył historię na Uniwersytecie w Cambridge. W przeszłości blisko współpracował z jednym z liderów opozycji w Rosji, a wcześniej wicepremierem Borysem Niemcowem, którego zastrzelono w 2015 r. w pobliżu Kremla.
Ponadto Kara-Murza twierdzi, że przeżył dwie próby otrucia.
Miał on zostać otruty w Moskwie w 2015 i 2017 r. w akcie zemsty ze względu na jego lobbowanie za nałożeniem sankcji przez Unię Europejską i USA na rosyjskich urzędników oskarżonych o łamanie praw człowieka.
W wyniku otrucia w 2015 r. Kara-Murza przeszedł niewydolność nerek, co prawie doprowadziło go do śmierci. Jego żona, Jewgienia apelowała, by wywieźć Karę-Murzę za granicę w celu przeprowadzenia badań.
Pomimo tego rosyjski opozycjonista zdecydował się pozostać w Rosji. Zdecydowanie sprzeciwił się inwazji rosyjskich wojsk na Ukrainę w lutym 2022 r.
Kara-Murza po skończeniu studiów współpracował m.in. z "Echem Moskwy" i "Kommersantem", był też korespondentem BBC.
W październiku ubiegłego roku opozycjonista otrzymał nagrodę im. Vaclava Havla, przyznawaną przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy obrońcom praw człowiek.