Górnicza "Solidarność" skarży się do premiera na minister Emilewicz
Związkowcy wystosowali do premiera Mateusza Morawieckiego list, w którym zarzucają minister Jadwidze Emilewicz wrogie wystąpienia wobec sektora wydobywczego w Polsce. O sprawie informuje portal gospodarczy wnp.pl.

List do premiera Morawieckiego napisali przedstawiciele Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki (KSGiE) NSZZ Solidarność, na czele którego stoi Jarosław Grzesik - podaje wnp.pl. Jak czytamy, związkowcy piszą w nim, że do grona osób czynnie atakujących wykorzystywanie węgla jako surowca energetycznego dołączyli przedstawiciele rządu Prawa i Sprawiedliwości.
"Solidarność" zarzuca minister przedsiębiorczości i technologii Jadwidze Emilewicz "wrogie wystąpienia" wobec sektora wydobywczego w Polsce.
Autorzy listu pytają Morawieckiego, jak mają odczytać słowa minister Emilewicz: "Myślę, że to jest też moment, abyśmy rozpoczęli dyskusję o otwarciu granic Polski na energię z zagranicy". (Więcej tutaj)
W liście wskazano także na "zastanawiający przebieg batalii wewnątrz rządu o normy jakości dla węgla", który trwał kilka miesięcy. Spowodowało to - zdaniem związkowców - rekordowy rozmiar importu tego surowca z Rosji. "Takich działań nie powstydziliby się nawet państwa poprzednicy z Platformy Obywatelskiej, którzy konsekwentnie realizowali politykę niszczenia polskiego sektora górnictwa węgla kamiennego" - przytacza fragment listu wnp.pl.
Zdaniem górniczej "Solidarności", przedstawiciele polskiego rządu nie chcą dać czasu polskiemu sektorowi węglowemu na zmiany w kierunku gospodarki niskoemisyjnej. Związkowcy zwrócili się do Mateusza Morawieckiego z otwartym pytaniem, jaka jest jego wizja strategii energetycznej kraju i ile w niej miejsca dla polskiego węgla. "Czy faktycznie uważa pan, że czas jest otworzyć się na import energii kosztem bezpieczeństwa energetycznego Polski" - pytają przedstawiciele Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki.

(JtK)