Przedstawiciele Rosji nie będą brać udziału w żadnej kontynuacji szczytu pokojowego zorganizowanego w Szwajcarii w czerwcu - przekazała Maria Zacharowa w komunikacie na stronie resortu. Rzeczniczka tamtejszego MSZ oświadczyła, że format ten "nie ma nic wspólnego z uregulowaniem". Nazwała go "oszustwem Anglosasów i ich marionetki Zełenskiego". Wojna w Ukrainie. Zacharowa przeciwna propozycji Zełenskiego Rzeczniczka mówiła, że Rosja jest gotowa do rozmów z uwzględnieniem "sytuacji w terenie" i "realiów geopolitycznych". Warto jednak podkreślił, że stawiane dotychczas przez Kreml warunki są według Ukrainy równoznaczne z kapitulacją Kijowa. Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja. Oświadczenie Zacharowej pojawiło się po słowach Wołodymyra Zełenskiego, które padły w piątek podczas rozmowy z dziennikarzami. Prezydent Ukrainy stwierdził, że "bez obu stron nie będzie zakończenia wojny". - Tak jak zapowiadałem: plan pokojowy będzie gotowy do początku listopada. To będzie podstawa do rozmów z Rosją: w dowolnej formie, z kimkolwiek z tamtej strony - dodał ukraiński prezydent. W czerwcu w szwajcarskim Buergenstock odbył się szczyt na rzecz uregulowania pokojowego, w którym uczestniczyło ponad 90 państw, a ponad 70 podpisało wspólny komunikat. Rosja nie była na to spotkanie zaproszona. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!