W Rosji zaprezentowano nowy podręcznik do historii dla uczniów szkół średnich, którego jednym z autorów jest były współpracownik prezydenta Władimira Putina Władimir Miedinski. Jak podaje agencja Unian, w podręczniku przedstawiono historię ostatnich 50 lat, w tym aneksję Krymu czy pełnoskalową inwazję na Ukrainę, która opisywana jest, zgodnie z kremlowską propagandą, jako "specjalna operacja wojskowa". Rosja: Nowy, propagandowy podręcznik do historii Uczniowie będą mogli się dowiedzieć m.in., że to kraje Zachodu są "sponsorem rusofobii w byłych republikach ZSRR", a także odpowiadają za "wciągnięcie Rosji w konflikty". Pojawiają się także informacje o "przekazywanej z pokolenia na pokolenia niechęci do Rosji w Ukrainie". "Autorzy podręcznika przekonują uczniów, że Rosja wtargnęła do Ukrainy, by 'bronić Donbas i zapewnić mu bezpieczeństwo', a mieszkańcy okupowanych terytoriów 'chcieli pozostać Rosjanami" - podaje agencja Unian. "Każdy sprzeciw w Ukrainie doprowadza do ostrych prześladowań, zakazano opozycji, wszystko, co rosyjskie jest uznane za wrogie", "Specjalna operacja wojskowa zjednoczyła nasze społeczeństwo, ludzi w różnym wieku i wykonujących różne zawody" - można przeczytać w książce. Trwają prace nad książkami dla pozostałych klas. "Będzie, jak w czasach sowieckich" Jak podaje prokremlowska agencja TASS, podczas prezentacji nowego podręcznika dla klas 10 i 11 Władimir Miedinski zapowiedział, że do 1 września gotowe będą także książki do historii dla uczniów klas od 5 do 9. - Rozdziały dotyczące historii lat od 1970 zostały całkowicie poprawione i przepisane - ogłosił Miedinski. - Twarda okładka, szyty grzbiet, a nie klejony. Dzięki temu będzie, jak w czasach sowieckich, gdy podręcznik służył przez pięć lat - dodawał podczas konferencji w Moskwie. Rosyjskie media zwracają uwagę, że zaprezentowany podręcznik będzie miał status jedynego akceptowanego przez władze. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!