Niecodzienna skarbonka pojawiła się w jednej ze szkół w Symferopolu - mieście na terenie okupowanego przez Rosjan Krymu. Przechodzące obok niej dzieci czytają napis, który stawia je przed trudnym wyborem - przeznaczyć otrzymane od rodziców pieniądze na jedzenie dla siebie czy ratunek dla żołnierza na froncie. Krym: Zamiast jedzenia w szkole, wsparcie rosyjskiej armii. Nietypowa skarbonka Na zdjęciu zamieszczonym w serwisie Telegram na kanale "Kremlowski Cyrk" widać przezroczyste pudełko, a na nim kartkę z napisem po rosyjsku: "Szkolna pizza kosztuje 100 rubli, życie żołnierza jest bezcenne. Nie porzucajmy swoich". Całość okraszona została charakterystyczną wstążką św. Jerzego, ułożoną w kształt litery "Z" - symbol rosyjskiej agresji na Ukrainę. Według agencji Unian skarbonka ustawiona w szkole to element rosyjskiej propagandy, nastawionej na militaryzację dzieci. Jak podkreślono, od pewnego czasu dzieci w Rosji są wychowywane w przekonaniu, że śmierć na prowadzonej w Ukrainie wojnie jest honorowa. Więcej o wojnie w Ukrainie znajdziesz w specjalnym raporcie Interii. Zmiany w rosyjskich szkołach. Nowy podręcznik od historii To jednak nie jedyna nowość, jaka pojawia się w rosyjskich szkołach od września. Jak informowaliśmy na początku sierpnia, na lekcjach historii - począwszy od piątej klasy szkoły podstawowej - dzieci będą korzystać z zupełnie nowego podręcznika. W książce przedstawiono dzieje ostatnich 50 lat, w tym aneksję Krymu czy pełnoskalową inwazję na Ukrainę, która opisywana jest, zgodnie z kremlowską propagandą, jako "specjalna operacja wojskowa". Uczniowie będą mogli się dowiedzieć m.in., że to kraje Zachodu są "sponsorem rusofobii w byłych republikach ZSRR", a także odpowiadają za "wciągnięcie Rosji w konflikty". Pojawiają się także informacje o "przekazywanej z pokolenia na pokolenia niechęci do Rosji w Ukrainie". Obowiązkowa nauka obsługi dronów w liceum. "Z miłości do ojczyzny" Ponadto od 1 września rosyjscy licealiści będą przechodzić obowiązkową naukę obsługi bojowej dronów w ramach przedmiotu zwanego "przysposobienie obronne". Według senatora Artema Szejkina, wiceprzewodniczącego Rady ds. rozwoju gospodarki cyfrowej przy Radzie Federacji (odpowiednik Senatu - red.), celem przedmiotu jest "zaszczepienie w licealistach poczucia miłości do ojczyzny i przygotowanie ich do służby w Siłach Zbrojnych". - Armia to teraz nie tylko karabin szturmowy Kałasznikow, ale także zaawansowane pojazdy bezzałogowe - podsumował polityk, cytowany przez prorządową agencją RIA Novosti. Sprawdź najnowsze informacje o wojnie w Ukrainie. Czytaj specjalny raport Ukraina-Rosja. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!