Jak przekazał Interii asp. sztab. Mariusz Chrzanowski, policjanci pracowali przez całą noc i sprawdzili wszystkie z otrzymywanych sygnałów, a także własne ustalenia dotyczące poszukiwanego od niedzieli mężczyzny. Około godziny 5:30 rano mundurowi dostali informację, że 49-latek może znajdować się przy ulicy Karwieńskiej w Gdańsku - to droga prowadząca do zoo i znajdująca się nieopodal miejsca odkrycia ciała kobiety. - Pojechało tam kilka zespołów policjantów. W tym momencie trwają czynności z mężczyzną - przekazał asp. sztab. Mariusz Chrzanowski. Gdańsk. Morderstwo w Oliwie. Mężczyzna zatrzymany Po godzinie 8 przedstawiciel gdańskiej policji zabrał głos na antenie Polsat News. W rozmowie z reporterem wskazał, że mundurowi otrzymywali informacje o poszukiwanym krótko po tym, gdy ujawniono jego wizerunek w mediach. - Policjanci sprawdzali i weryfikowali te zgłoszenia (...) tu przede wszystkim pomogła praca służb kryminalnych - zaznaczył asp. sztab. Chrzanowski. Funkcjonariusz podkreślił, że mężczyzna został przewieziony na komendę. Morderstwo w Gdańsku. Nieoficjalnie: Ofiarą Emila R. była jego żona Akcja policji rozpoczęła się w niedzielę o godz. 18, gdy w Oliwie nieopodal jednego ze stawów ujawniono zwłoki kobiety. Komendant gdańskiej policji ogłosił alarm dla funkcjonariuszy poszukujących "mężczyzny, który może mieć związek z tym zdarzeniem", a prokurator zdecydował o publikacji jego wizerunku oraz danych. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że policja ściągnęła posiłki z innych jednostek w Pomorskiem w związku z poszukiwaniem sprawcy. Serwis trojmiasto.pl podał natomiast, że poszukiwany mężczyzna zaatakował nożem kobietę w okolicy ul. Spacerowej w Oliwie po godzinie 17. Podejrzany miał być później widziany w oliwskim lesie przez innego świadka. Lokalny portal wskazuje ponadto nieoficjalnie, że ofiarą Emila R. miała być jego żona, a w chwili zatrzymania 49-latek był bez ubrań i siedział na przystanku autobusowym. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!