Nawałnica w Gdańsku. Dźwig runął do kanału portowego
Stoczniowy dźwig wpadł do kanału w okolicy Nabrzeża Bytomskiego w Gdańsku - dowiedziała się Interia. Konstrukcja przewróciła się z powodu mocnych porywów wiatru. - Rozkładane są zapory przeciwolejowe - przekazała rzeczniczka Portu Gdańsk, wskazując na ryzyko wycieku. Nie ma osób poszkodowanych.

Do wypadku doszło w piątek w godzinach popołudniowych. Z powodu silnego wiatru stoczniowy dźwig wpadł do kanału portowego w okolicy Nabrzeża Bytomskiego.
Na miejscu ciągle trwa akcja służb, a Kanał Kaszubski został czasowo zamknięty - dowiedziała się Interia.
Pomorskie. Dźwig wpadł do kanału, akcja służb
Rzeczniczka Portu Gdańsk Aneta Urbanowicz przekazała w rozmowie z naszym portalem, że nie ma osób poszkodowanych, ale istnieje ryzyko wycieku.
- Jest to dźwig hydrauliczny zasilany olejem - tłumaczyła Urbanowicz. Z tego powodu rozkładane są zapory przeciwolejowe.
Dźwig stał na wyspie Ostrów. W skutek wichury doszło do jego złamania. Konstrukcja zajmuje około połowy toru wodnego i utrudnia żeglugę - podało PAP.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!