W poszukiwaniach Grzegorza Borysa zaangażowanych jest kilkuset funkcjonariuszy: policji, Straży Granicznej, Straży Pożarnej, Żandarmerii Wojskowej a także przewodnicy z psami tropiącymi i leśnicy. - Jest w lesie. Jesteśmy tego pewni - mówi nieoficjalnie PAP jeden z funkcjonariusz biorący udział w akcji. - Odnajdujemy miejsca, w których poszukiwany się ukrywał - podają nieoficjalnie policjanci. Poszukiwania Grzegorza Borysa. Zakaz wejścia do lasu W środę policja zaapelowała, by nadal nie wchodzić na teren Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, zwłaszcza w rejonie Chwarzna, Wiczlina, Witomina, Karwin i Małego Kacka. W czwartek, siódmego dnia poszukiwań, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku kom. Karina Kamińska przekazała, że o szczegółach akcji i terenie działań funkcjonariuszy nie będzie mówiła. - Nasze działania mają na celu zatrzymanie poszukiwanego mężczyzny. Działania przypadkowych osób powodują, że zamiast skupić się na poszukiwaniach Grzegorza Borysa musimy zabezpieczać wejścia do lasu przed nieuprawnionymi - podała. Teren gdzie policja w środę prowadziła działania ma wiele naturalnych kryjówek, które poszukiwany mógł wykorzystywać. Z czasów II wojny światowej pozostały tam okopy, transzeje, stanowiska artyleryjskie oraz miejsca okopania się jednostek pancernych. Takie transzeje ciągną się m.in. wzdłuż rzeki Kaczej. Większość pozostałości wojennych to umocnienia niemieckie z 1945 r. Policja prosi o kontakt. Uruchomiono specjalny adres mailowy Przez Trójmiejski Park Krajobrazowy wiedzie kilka szlaków turystycznych, pieszych i rowerowych - zarówno przez część przeszukiwaną we wtorek (rejon między Dąbrową a Chwarznem), jak i w środę (obszar między Karwinami a Witominem). Do terenów leśnych w Chwarznie i Wiczlinie przylegają też ogródki działkowe, które późną jesienią są zwykle opuszczone i też mogą być kryjówką. W środę policja uruchomiła specjalny adres mailowy: gdynia.poszukiwania@gd.policja.gov.pl, na który można przesyłać wszelkie informacje dotyczące Grzegorza Borysa. 44-letni Grzegorz Borys jest podejrzany o zabójstwo sześcioletniego syna. Do zbrodni doszło w piątek rano w bloku przy ul. Górniczej w Gdyni Fikakowie. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!