Grzegorz Borys ukrywa się w lesie. Policja jest pewna
- Grzegorz Borys nadal ukrywa się w lesie. Jesteśmy tego pewni - mówi nieoficjalnie jeden z funkcjonariuszy biorących udział w akcji. Od siedmiu dni trwają poszukiwania podejrzanego o zamordowanie w Gdyni sześcioletniego chłopca.

W poszukiwaniach Grzegorza Borysa zaangażowanych jest kilkuset funkcjonariuszy: policji, Straży Granicznej, Straży Pożarnej, Żandarmerii Wojskowej a także przewodnicy z psami tropiącymi i leśnicy.
- Jest w lesie. Jesteśmy tego pewni - mówi nieoficjalnie PAP jeden z funkcjonariusz biorący udział w akcji.
- Odnajdujemy miejsca, w których poszukiwany się ukrywał - podają nieoficjalnie policjanci.
Poszukiwania Grzegorza Borysa. Zakaz wejścia do lasu
W środę policja zaapelowała, by nadal nie wchodzić na teren Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, zwłaszcza w rejonie Chwarzna, Wiczlina, Witomina, Karwin i Małego Kacka.
W czwartek, siódmego dnia poszukiwań, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku kom. Karina Kamińska przekazała, że o szczegółach akcji i terenie działań funkcjonariuszy nie będzie mówiła.
- Nasze działania mają na celu zatrzymanie poszukiwanego mężczyzny. Działania przypadkowych osób powodują, że zamiast skupić się na poszukiwaniach Grzegorza Borysa musimy zabezpieczać wejścia do lasu przed nieuprawnionymi - podała.
Teren gdzie policja w środę prowadziła działania ma wiele naturalnych kryjówek, które poszukiwany mógł wykorzystywać. Z czasów II wojny światowej pozostały tam okopy, transzeje, stanowiska artyleryjskie oraz miejsca okopania się jednostek pancernych. Takie transzeje ciągną się m.in. wzdłuż rzeki Kaczej. Większość pozostałości wojennych to umocnienia niemieckie z 1945 r.
Policja prosi o kontakt. Uruchomiono specjalny adres mailowy
Przez Trójmiejski Park Krajobrazowy wiedzie kilka szlaków turystycznych, pieszych i rowerowych - zarówno przez część przeszukiwaną we wtorek (rejon między Dąbrową a Chwarznem), jak i w środę (obszar między Karwinami a Witominem). Do terenów leśnych w Chwarznie i Wiczlinie przylegają też ogródki działkowe, które późną jesienią są zwykle opuszczone i też mogą być kryjówką.
W środę policja uruchomiła specjalny adres mailowy: gdynia.poszukiwania@gd.policja.gov.pl, na który można przesyłać wszelkie informacje dotyczące Grzegorza Borysa.
44-letni Grzegorz Borys jest podejrzany o zabójstwo sześcioletniego syna. Do zbrodni doszło w piątek rano w bloku przy ul. Górniczej w Gdyni Fikakowie.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!