Ciało mężczyzny znaleziono w poniedziałek rano w pobliżu sieci trakcyjnej w miejscowości Dobrowoda, o zdarzeniu poinformował prokurator rejonowy w Hajnówce, Jan Andrejczuk, wcześniej krótki komunikat wydała podlaska policja. Znaleziono ciało mężczyzny. "Był rozebrany od pasa w górę" - Ustalono, że jest to mężczyzna o wyglądzie odpowiadającym osobom z Bliskiego Wschodu. Mężczyzna był rozebrany od pasa w górę. W okolicy było porozrzucane ubrania. W tej chwili trwają czynności, czyli oględziny miejsca znalezienia zwłok, oględziny zwłok. Szukane jest ubranie, jakieś dokumenty, telefony komórkowe, które pozwolą ustalić tożsamość tej osoby - powiedział Andrejczuk. Prokuratura ocenia wstępnie, że przyczyną śmierci mężczyzny mogło być wychłodzenie organizmu. We wtorek ma się odbyć sekcja zwłok. Jak poinformował Andrejczuk, w sprawie będzie wszczęte śledztwo ws. nieumyślnego spowodowania śmierci (art. 155 kodeksu karnego), które dalej poprowadzi Prokuratura Okręgowa w Suwałkach. Jeśli prokuratura potwierdzi, że ciało należy do obcokrajowca, byłby to już drugi przypadek śmierci migranta w woj. podlaskim w ciągu dwóch dni. W niedzielę po nielegalnej próbie przekroczenia granicy w rejonie Białowieży zmarł około 20-letni migrant z krajów afrykańskich. Migrant uciekał przed Strażą Graniczą. Zmarł w oczekiwaniu na karetkę Do tragicznego zdarzenia doszło po tym jak w niedzielę rano funkcjonariusze Straży Granicznej i wojska zatrzymali grupę migrantów. Przecięli oni pręty w zaporze na granicy i dostali się na terytorium Polski. - Jeden z migrantów - jak poinformował Andrejczuk - na widok służb zaczął uciekać w kierunku bagna, przez które chciał dotrzeć do pobliskiej rzeki i przez rzekę dostać się na terytorium Polski. Mężczyzna został zatrzymany przez służby - wyjaśnił prokurator. Dodał, że migrant był w bardzo złym stanie zdrowia. Konieczne było wezwanie karetki pogotowia, która jednak nie była w stanie dojechać ze względu na trudne warunki terenowe. - Osoba ta została umieszczona w samochodzie terenowym Straży Granicznej i była przewożona do Białowieży. Kiedy pojazd dotarł na miejsce i oczekiwano na karetkę, osoba ta po kilku minutach zmarła - przekazał Andrejczuk. Przy zmarłym nie znaleziono żadnych dokumentów potwierdzających tożsamość, jak jednak wyjaśnił prokurator, karnacja skóry mężczyzny wskazuje na pochodzenie z krajów afrykańskich. Mężczyzna był ubrany nieodpowiednio do panujących warunków atmosferycznych - miał adidasy, spodnie i cienki sweter. Sekcja zwłok mężczyzny będzie przeprowadzona we wtorek. W sprawie zostanie wszczęte śledztwo. Andrejczuk powiedział, że będzie dotyczyło nieumyślnego spowodowania śmierci. Bójka po białoruskiej stronie granicy. Polacy uratowali zranionego Irańczyka Podlaski Oddział Straży Granicznej (POSG) poinformował w poniedziałek w komunikacie, że polskie patrole widziały toczącą się bójkę pomiędzy migrantami po białoruskiej stronie granicy. Podano, że w tej grupie było kilkunastu cudzoziemców. "Jeden z nich został ugodzony ostrym narzędziem, prawdopodobnie nożem, w okolice żeber, drugi - otrzymał cios w głowę. Polskie patrole, które były w rejonie zdarzenia, przekazały cudzoziemcom materiały opatrunkowe. Wezwano również karetkę służb medycznych Wojska Polskiego. W międzyczasie jednak do rannego w głowę cudzoziemca z terytorium Białorusi podeszła grupa osób, która zabrała go do lasu. Drugiego z poszkodowanych pozostawiono pod zaporą" - podała w komunikacie Straż Graniczna. Jak poinformowały służby, ze względu na ciężki stan zdrowia mężczyzny został on przetransportowany do szpitala. Irańczyk miał przebite płuco, przeszedł zabieg chirurgiczny. "Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Działania polskich służb uratowały mu życie" - napisał w komunikacie Podlaski Oddział Straży Granicznej. Podlascy strażnicy podały, że w miniony weekend (od piątku do niedzieli) doszło do łącznie 244 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią. W rejonie Białowieży migranci niszczyli zabezpieczenia graniczne, było kilka ataków na polskie patrole. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!