- Palenie jest śmiertelnym uzależnieniem, które co roku zabija w Holandii około 20 000 osób - poinformował sekretarz stanu Paul Blokhuis. Od czwartku zakazane będą tzw. strefy dla palących. - Każdy ma prawo do świeżego i zdrowego powietrza w swoim otoczeniu - dodał Blokhuis. Początkowo planowano wprowadzenie zakazu w 2022 r. jednak we wrześniu 2019 r. Sąd Najwyższy orzekł, że miejsca dla palących w zakładach gastronomicznych są nielegalne. Nielegalne od 1 stycznia Jak informuje komunikat rady ministrów, orzeczenie sądu "zachęciło do zamykania miejsc dla palaczy w innych sektorach". Palenie w budynkach niepublicznych, np. w siedzibach firm, stanie się nielegalne od 1 stycznia 2022 r. Holenderski rząd "dąży do stworzenia pokolenia wolnego od dymu do 2040 r." - czytamy w informacji dla mediów. Dlatego też podjęto szereg działań zniechęcających do palenia. Na przykład wyroby tytoniowe umieszczone są w punktach sprzedaży poza zasięgiem wzroku, ich ceny zostały podwyższone, a papierosy i tytoń do samodzielnego skręcania są obecnie sprzedawane w neutralnych opakowaniach. Kasia Tusk w ciąży kwitnie na okładce tabloidu. Jej sukienka to hit sezonu