Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Uciekł i nie udzielił ojcu pomocy. Grozi mu do 20 lat więzienia

Dwa miesiące w zakładzie karnym spędzi 34-latek, który po spowodowaniu wypadku w pobliżu Nowej Grabownicy (woj. mazowieckie), nie udzielił pomocy swojemu ojcu i uciekł z miejsca zdarzenia. 67-latek zmarł w szpitalu następnego dnia. Jego syn usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz nieudzielenia pomocy. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Nie udzielił pomocy ojcu, uciekł z miejsca wypadku. Spędzi dwa miesiące w areszcie, zdj. ilustracyjne
Nie udzielił pomocy ojcu, uciekł z miejsca wypadku. Spędzi dwa miesiące w areszcie, zdj. ilustracyjne/Damian Klamka/East News

Do wypadku na DK50 w pobliżu Nowej Grabownicy z udziałem Peugeota Partnera doszło w ubiegły wtorek wieczorem. O zdarzeniu powiadomiony został dyżurny ostrowskiej komendy, a na miejsce zadysponowano policjantów

Kiedy mundurowi oraz strażacy i karetka zjawili się na trasie, gdzie doszło do wypadku okazało się, że w samochodzie znajduje się jedynie 67-latek, który siedział na miejscu pasażera. Kierowcy nie było w pojeździe - uciekł z miejsca wypadku.

Nowa Grabownica. Uciekł z miejsca wypadku, w aucie zostawił ojca

Na miejscu policjanci zabezpieczali ślady, dokumentowali przebieg wypadku i próbowali ustalić właściciela samochodu, a także osobę, która nim kierowała. 67-latek, który po przybyciu ratowników został przewieziony do szpitala, zmarł w placówce następnego dnia.

W dniu, w którym zmarł mężczyzna znaleziony na fotelu pasażera, ostrowscy policjanci z pionu kryminalnego zatrzymali jego 34-letniego. "Mężczyzna po przewiezieniu do ostrowskiej komendy został zbadany na stan trzeźwości. Miał ponad promil alkoholu w organizmie" - przekazała policja w komunikacie.

W piątek 34-latek usłyszał w prokuraturze zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz nieudzielenia pomocy. Co więcej, prokurator wystąpił z wnioskiem do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Na posiedzeniu ustalono, że mężczyzna dwa miesiące spędzi w zakładzie karnym. 

Grozi mu do 20 lat więzienia. 34-latek ma także dożywotni sądowy zakaz prowadzenia pojazdów kat. B.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Powódź w Polsce. Na co pójdą pieniądze z UE?/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także