Spowodował wypadek i uciekł. W aucie zostawił ojca. Usłyszał zarzut

Joanna Mazur

Oprac.: Joanna Mazur

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
365
Udostępnij

Dwa miesiące w zakładzie karnym spędzi 34-latek, który po spowodowaniu wypadku w pobliżu Nowej Grabownicy (woj. mazowieckie), nie udzielił pomocy swojemu ojcu i uciekł z miejsca zdarzenia. 67-latek zmarł w szpitalu następnego dnia. Jego syn usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz nieudzielenia pomocy. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Nie udzielił pomocy ojcu, uciekł z miejsca wypadku. Spędzi dwa miesiące w areszcie, zdj. ilustracyjne
Nie udzielił pomocy ojcu, uciekł z miejsca wypadku. Spędzi dwa miesiące w areszcie, zdj. ilustracyjneDamian KlamkaEast News

Do wypadku na DK50 w pobliżu Nowej Grabownicy z udziałem Peugeota Partnera doszło w ubiegły wtorek wieczorem. O zdarzeniu powiadomiony został dyżurny ostrowskiej komendy, a na miejsce zadysponowano policjantów

Kiedy mundurowi oraz strażacy i karetka zjawili się na trasie, gdzie doszło do wypadku okazało się, że w samochodzie znajduje się jedynie 67-latek, który siedział na miejscu pasażera. Kierowcy nie było w pojeździe - uciekł z miejsca wypadku.

Nowa Grabownica. Uciekł z miejsca wypadku, w aucie zostawił ojca

Na miejscu policjanci zabezpieczali ślady, dokumentowali przebieg wypadku i próbowali ustalić właściciela samochodu, a także osobę, która nim kierowała. 67-latek, który po przybyciu ratowników został przewieziony do szpitala, zmarł w placówce następnego dnia.

W dniu, w którym zmarł mężczyzna znaleziony na fotelu pasażera, ostrowscy policjanci z pionu kryminalnego zatrzymali jego 34-letniego. "Mężczyzna po przewiezieniu do ostrowskiej komendy został zbadany na stan trzeźwości. Miał ponad promil alkoholu w organizmie" - przekazała policja w komunikacie.

W piątek 34-latek usłyszał w prokuraturze zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz nieudzielenia pomocy. Co więcej, prokurator wystąpił z wnioskiem do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Na posiedzeniu ustalono, że mężczyzna dwa miesiące spędzi w zakładzie karnym. 

Grozi mu do 20 lat więzienia. 34-latek ma także dożywotni sądowy zakaz prowadzenia pojazdów kat. B.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Powódź w Polsce. Na co pójdą pieniądze z UE?
      Powódź w Polsce. Na co pójdą pieniądze z UE?Polsat NewsPolsat News
      Przejdź na