Ojciec Patryka Jakiego z nową posadą. Był jedynym kandydatem
Ireneusz Jaki, ojciec europosła Patryka Jakiego, został zatrudniony w Urzędzie Miasta w Otwocku. Był jedynym kandydatem, który zgłosił się do konkursu. Jak poinformowała Interię rzeczniczka Aleksandra Czajkowska, komisja wysoko oceniła jego kwalifikacje. Miastem rządzi prezydent związany z Prawem i Sprawiedliwością.
Ojciec europosła PiS Patryka Jakiego - Ireneusz Jaki od 27 grudnia ma nową posadę. Został wybrany na stanowisko kierownika w biurze kontroli, audytu i nadzoru właścicielskiego w Urzędzie Miasta Otwocka.
Jak podała Wirtualna Polska, był jedynym kandydatem na to stanowisko. Tę informację potwierdza w rozmowie z Interią rzeczniczka urzędu Aleksandra Czajkowska.
- Był przeprowadzony konkurs na to stanowisko, wpłynęło tylko jedno zgłoszenie. Po wstępnej weryfikacji komisja konkursowa stwierdziła, że kandydat spełnił wymogi pod względem formalnym. Komisja wysoko oceniła kwalifikacje kandydata, ciekawą prezentację oraz znajomość wymaganych przepisów - wyjaśnia.
Konkurs na stanowisko ogłoszono w Biuletynie Informacji Publicznej 26 listopada. - Nabór trwał do 9 grudnia - mówi Interii Czajkowska.
Na jakie zarobki może liczyć Ireneusz Jaki na tym stanowisku? Tego dokładnie nie wiadomo. Urząd informuje jednak, że miesięczne wynagrodzenie zasadnicze naczelników i kierowników nie przekracza 10 tys. 80 zł brutto.
Prezydentem Otwocka jest związany z Prawem i Sprawiedliwością Jarosław Margielski. Zanim został prezydentem, w latach 2014-2018 był radnym miasta z ramienia PiS. W styczniu ubiegłego roku wystąpił z partii, startując w wyborach na drugą kadencję z własnego komitetu.
Ireneusz Jaki był prezesem spółki Wodociągi i Kanalizacja Opole
Przypomnijmy, że Ireneusz Jaki przez lata pełnił funkcję prezesa komunalnej spółki Wodociągu i Kanalizacja Opole. W 2023 roku rada nadzorcza odwołała go ze stanowiska. Pod jego adresem pojawiły się zarzuty dyskryminacji pracowników, utrudnianie przeciwdziałania mobbingowi, a także oskarżenia o mobbing. Nieprawidłowości w tym zakresie wykazała Państwowa Inspekcja Pracy.
Ojca bronił wówczas Patryk Jaki. "Nigdy nie przegrał żadnej sprawy o mobbing, wszystkie zarzuty są wymyślone i wyssane z palca" - zaznaczył.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!