"Niespodziewane" znalezisko w odholowanym samochodzie
Oprac.: Aneta Wasilewska
W jednym z odholowanych samochodów pracownicy służb miejskich z Warszawy odnaleźli granat. Jak się okazało, był to granat ćwiczebny, w którym ktoś ukrył gotówkę.
"Odholowywane samochody, które zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym w ciągu 6 miesięcy nie zostały odebrane przez właścicieli i przeszły na własność miasta, kryją różne tajemnice" - podał we wtorek Zarząd Dróg Miejskich Warszawa w mediach społecznościowych.
"Najczęściej znajdujemy w środku różnego rodzaju przedmioty osobiste, drobne kwoty pieniędzy, czasem telefony komórkowe czy klucze. Dziś jednak znaleźliśmy coś absolutnie wyjątkowego i niespodziewanego" - zaznaczono.
Warszawa: Granat w odholowywanym samochodzie
W aucie znajdował się granat. Zarząd Dróg Miejskich Warszawa podał, że natychmiast na miejscu pojawiły się policja, straż pożarna i zespół saperów.
Jak się okazało, nie było zagrożenia wybuchem, ponieważ w środku znajdował się ręczny granat ćwiczebny CRG-42. Nie był to jednak koniec niespodzianek.
W środku granatu saperzy odnaleźli gotówkę - blisko 1000 zł. "Skrytka idealna - chyba nikt, poza saperami, nie odważyłby się zajrzeć do środka" - ocenia Zarząd Dróg Miejskich Warszawa.
Drogowcy zamieścili w mediach społecznościowych zdjęcia z akcji i zaapelowali do osób porzucających swoje samochody, by nie zostawiać w nich granatów, nawet tych ćwiczebnych.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
